A morał tej historii mógłby być taki, mimo, że cukrowe, to jednak buraki. Taki przewrotny tytuł będzie nosić nowa płyta formacji Luxtorpeda. Krążek pojawi się na półkach sklepowych 1 kwietnia 2014 roku. Nie jest to prima aprilis.
Muzycy zrezygnowali z wcześniejszego tytułu Pierwiastek z pięciu. Genezę nowego tytułu wyjaśnił Robert „Litza” Friedrich w wywiadzie dla marcowego wydania miesięcznika Teraz Rock:
Hans nagrał na koniec piosenki takie zdanie, a ja mówię: „Kurde, genialny tytuł”. Padło pytanie: „Ale jaki, Buraki?”. A ja na to: „Nie, całość!”. Nie postrzegam nas jako zespół stricte hardcore’owo-metalowy, ale progresywny, który w swojej muzyce łączy różne elementy i style. I wyobrażając sobie nas jako zespół wydający w latach 60. płytę analogową, uznałem, że spokojnie moglibyśmy taki tytuł swojemu albumowi dać”. (…) Tytuł jest oczywiście żartobliwy, ale to żart z morałem. Widzimy siebie samych jako bardzo małych, nie wybitnych, nie wyjątkowych. Jesteśmy „burakami”, albo – jak przy poprzedniej płycie „robakami”. Patrząc na świat i ogrom spraw, które się w nim dzieją – nie tylko problemy, ale i piękno – my jesteśmy takie cukrowe, ale jednak robaczki.
Czytaj także: Mamy tylko chwilę pomiędzy wiecznościami - recenzja nowej płyty Luxtorpedy
Ciekawa koncepcja nadania tytułu płyty. Należy przyznać, że zaskakują fanów muzycy Luxtorpedy. Litza w wywiadzie uchylił rąbka tajemnicy co do brzmienia płyty:
Słuchając „Robaków” (poprzedniej płyty) jesteś napięty wewnętrznie, płyta jest bardzo „gęsta” w treści. A „Buraki” mają więcej wytchnienia, melodii, łagodniejszych wstawek. Więcej tak zwanej „pauzy”, która pozwala przemyśleć, co się przed chwilą usłyszało i dzięki której mocny akcent jest bardziej czytelny.
Fani długo czekają na płytę. W maju 2013 Litza zapowiedział, że płyta zostanie wydana w listopadzie. Premiera przesunęła się aż do kwietnia 2014 roku. Jednak od czasu do czasu, muzycy uszczęśliwiali oczekujących wersjami demo utworów, które pojawiły się na płycie. W ostatnich dnia udostępniono na oficjalnym kanale You Tube ostateczne wersje niektórych utworów: Mambałaga, Hipokrytes, J.U.Z.U.T.N.U.K.U., Ostatni i Pusta Studnia. Do pierwszego z nich powstał teledysk nakręcony przez Mateusza „Mateo” Otrembę & Brata Patefon OFMConv, przy produkcji FranciszkanieTV.
Wydawcą będzie firma założona przez samego Litzę – Stage Driving Club. Dystrybucją zajmie się Metal Mind. Przedsprzedaż albumu z autografami muzyków rozpocznie się 24 marca na portalu Allegro.
Tracklista:
1. Ostatni
2. J.U.Z.U.T.N.U.K.U
3. Cały Cyrk
4. Hipokrytes
5. Mambałaga
6. Pusta Studnia
7. Samotna
8. Nieobecny Nieznajomy
9. J’eu Les Poids
10. Od może do może
11. Smoła
12. Persona Non Grata
13. Jestem zwycięzcą
Źródło: Teraz Rock/facebook zespołu/koncertomania.pl/metalmind. Foto: Metalmind.com.pl.
