W grudniu zeszłego roku podczas meczu Lecha Poznań z Cracovią Kraków poważnej kontuzji doznał skrzydłowy „Kolejorza”, Maciej Makuszewski. Diagnoza była dla zawodnika druzgocąca – zerwane więzadła. Niemal natychmiast ogłoszono, iż zawodnik, który wcześniej zadebiutował w reprezentacji Polski, definitywnie stracił szansę na wyjazd na rosyjski mundial. Teraz okazuje się jednak, że to, co jeszcze do niedawna było nierealne, może stać się prawdziwe.
Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło podczas grudniowego starcia z Cracovią Kraków. Maciej Makuszewski źle postawił stopę na murawie, przez co jego noga wygięła się w nienaturalny sposób.
Czytaj także: Maciej Makuszewski zdąży z formą na mundial? Pojawiło się światełko w tunelu
Światełko w tunelu
W styczniu tego roku informowaliśmy, iż ws. Makuszewskiego pojawiło się światełko w tunelu. To właśnie wtedy zawodnik udał się do Rzymu na pierwszą po operacji kontrolę medyczną.
Na miejscu usłyszał wiele pochlebnych opinii nt. swojej pracy rehabilitacyjnej. Otrzymał nowe wytyczne dotyczące ćwiczeń oraz… nadzieję na szybki powrót na boisko. W temacie powrotu Maćka do zdrowia wszystko idzie w dobrym kierunku. On sam czuje się znakomicie. Mam nadzieję, że zagra dla nas jeszcze w tym sezonie – mówił wówczas szkoleniowiec Lecha, Nenad Bjelica.
Zielone światło ws. treningów z drużyną
Na kolejną konsultację lekarską Makuszewski udał się do Rzymu w minionym tygodniu. Na miejscu spotkał się z profesorem Paolo Marianim (tym samym, który przeprowadzał operację), a ten wyraził zgodę na treningi zawodnika z całą drużyną oraz pełnym obciążeniem.
Maki walczy o jak najszybszy powrót do formy. Od środy zajęcia z drużyną – czytamy na oficjalnym profilu Lecha Poznań w serwisie Twitter.
Nie wszyscy mają wolne ? Maki walczy o jak najszybszy powrót do formy ??♂️ Od środy zajęcia z drużyną ?? #MocniRAZEM #NSNP pic.twitter.com/71UKKlwQV0
— Lech Poznań (@LechPoznan) 20 marca 2018
Wszystko w rękach zawodnika
Teraz wszystko pozostaje w rękach zawodnika. Jeżeli okaże się, iż jego forma sportowa predestynuje go do gry w pierwszym składzie „Kolejorza”, a jego gra zadowoli selekcjonera Adama Nawałkę, wielce prawdopodobne jest, że zawodnik pojedzie na mundial w Rosji.
Jeszcze przed kontuzją popularny „Maki” zrobił na selekcjonerze reprezentacji Polski bardzo dobre wrażenie, więc droga do kadry jest cały czas otwarta.
źródło: Twitter, Przegląd Sportowy, wMeritum.pl
Fot. C+ screen