Marcin Bułka w końcu otrzymał szansę, by zadebiutować w barwach Paris Saint-Germain. Polak wystąpił w wyjazdowym meczu ligowym przeciwko FC Metz i zachował czyste konto.
Można powiedzieć, że Marcin Bułka przeszedł z Chelsea do Paris Saint-Germain w dobrym momencie. W Paryżu miał być dopiero czwartym bramkarzem, jednak sprawy przybrały nieoczekiwany obrót. Latem Gianluigi Buffon postanowił wrócić do Juventusu a Kevin Trapp do Eintrachtu Frankfurt. Wobec tego PSG pozostał tylko Alphonse Areola, którego jedynym zmiennikiem jest właśnie Polak.
Coraz częściej mówi się również o możliwym odejściu Alphonse Areoli, który miałby trafić do Realu Madryt. W zamian Paryżanie chcieliby pozyskać z Madrytu Keylora Navasa, który nie chce pogodzić się z pełnieniem roli zmiennika Thibaut Courtoisa. W tej sytuacji trener w meczu ligowym przeciwko Metz zdecydował się w pierwszym składzie wystawić między słupkami właśnie Polaka.
Czytaj także: Marcin Bułka w jednym z najlepszych klubów świata!
Marcin Bułka spisał się bardzo dobrze i zachował czyste konto. Trzeba przyznać, że pracy nie miał za wiele, ponieważ gospodarze rzadko atakowali. Oddali w całym meczu dwa celne strzały na bramkę, szczególnie groźna sytuacja była pod koniec spotkania, jednak Polak odbił piłkę.
Paris Saint-Germain wygrał całe spotkanie 2:0. W 11. minucie Angel Di Maria strzelił bramkę z rzutu karnego a w 43. minucie na 2:0 podwyższył Eric Maxim Choupo-Moting.
Czytaj także: Lewandowski przedłużył kontrakt z Bayernem. Wiadomo ile będzie zarabiał!
Źr.: Interia