Mariusz Pudzianowski przygotowuje się obecnie do pojedynku z Karolem Bedorfem. Wygląda na to, że momentami jego ciosów nie mogą wytrzymać nie tylko rywale, ale również… sprzęt.
O walce „Pudziana” z Karolem Bedorfem mówiło się już od dłuższego czasu. W końcu wiadomo, że zawodnicy zmierzą się ze sobą już podczas KSW 44, które w czerwcu odbędzie na Ergo Arenie w Gdańsku. Walka będzie z pewnością jednym z największych hitów gali, wiec nic dziwnego, że obaj panowie ostro trenują.
Jednym z rezultatów treningów pochwalił się na Facebooku Mariusz Pudzianowski. Okazało się, że nokautuje on nie tylko rywali, ale również… sprzęt. Tym razem „ucierpiał” worek treningowy, który zerwał się pod nawałem ciosów zawodnika. „Pudzian znów narozrabiał ;)) Worek zaliczył KO” – napisał.
Czytaj także: Mariusz Pudzianowski kończy karierę w MMA? Jego słowa nie pozostawiają wątpliwości [WIDEO]
Czytaj także: Dlaczego Stefan Horngacher przedłużył kontrakt tylko na rok? Trener zabrał głos!