Marsz Niepodległości przeszedł ulicami Warszawy zgodnie z planem organizatorów. W zgromadzeniu wzięły udział olbrzymie tłumy Polaków świętujących odzyskanie przez Polskę niepodległości 103 lata temu. Robert Bąkiewicz przedstawił pierwsze szacunki organizatorów dotyczące liczebności tegorocznego zgromadzenia.
Pomimo wielu utrudnień prawnych, Marsz Niepodległości rozpoczął się o 13:00. Tysiące uczestników gromadziło się jednak na rondzie Dmowskiego dużo wcześniej. Trasa pochodu będzie przebiegnie al. Jerozolimskimi, przez rondo Charlesa de Gaulle’a i most Księcia Józefa Poniatowskiego, aż finalnie pod Stadion Narodowy.
Zgromadzenie rozpoczęło się od odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego. Następnie głos zabrał prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz. Nawiązał do sytuacji na wschodniej granicy. „Dzisiaj obowiązkiem każdego polskiego patrioty, każdego narodowca jest wspieranie państwa polskiego i służb mundurowych” – mówił.
Później wielotysięczny tłum wyruszył zgodnie z planem w kierunku Stadionu Narodowego. Jak dotąd na trasie, którą idzie Marsz Niepodległości nie odnotowano większych incydentów.
Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz przedstawił w mediach społecznościowych pierwsze dane o liczebności tegorocznego zgromadzenia. „150.000 Polaków na #MarszNiepodległości. Przeszliśmy bezpiecznie i spokojnie pod biało-czerwoną. Tak się świętuje niepodległość. DZIĘKUJĘ!” – napisał.
Źr. twitter