Jak co roku ulicami stolicy przechodził dzisiaj Marsz Powstania Warszawskiego organizowany przez ONR i wspierany przez pozostałe środowiska narodowe. W tym roku jednak zgromadzenie zostało rozwiązane przez prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Marsz wyruszył o godzinie 17:00 z Ronda Dmowskiego. W wydarzeniu brało udział ok 10 tys. osób. Jak poinformował na Twitterze, obecny na miejscu Krzysztof Bosak, w pewnym momencie do organizatorów podszedł przedstawiciel ratusza i poinformował o rozwiązaniu zgromadzenia.
Do akcji wkroczyły wtedy siły policyjne, które zablokowały dalszą możliwość przemarszu. „Jak poinformował policję miejski urzędnik dysponujący pełnomocnictwem prezydent miasta stołecznego Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, powodem rozwiązania zgromadzenia był fakt, że jeden z uczestników „miał na sobie koszulkę z zakazanymi symbolami”. W związku z tym musieliśmy wstrzymać przemarsz zgromadzenia” – mówi w rozmowie z portalem tvp.info Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.
Tę wersję potwierdził minister Joachim Brudziński.
Czytaj także: Robert Bąkiewicz o rozwiązaniu Marszu Powstania Warszawskiego: \"To była ustawka\
Potwierdzam,że powodem rozwiązania przez #HGW Marszu była koszulka jednego z uczestników z sierpem i młotem.Takie uzasadnienie otrzymała @PolskaPolicja od przedstawiciela ratusza . Powód moim zdaniem „totalnie od „czapy”Mam nadzieję,że nie chodziło o wywołanie kolejnej awantury.
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 1 sierpnia 2018
Narodowcy wciąż znajdują się na miejscu i nie zamierzają ustępować. Na razie nie wiadomo jak skończy się cała sytuacja. Na Twitterze pojawiło się już sporo komentarzy krytykujących decyzję Gronkiewicz-Waltz.
WSTYD ‼️
Urząd Miasta rozwiązał Marsz Powstania Warszawskiego.
Jakim prawem?! pic.twitter.com/Ll8kN29A2W— Tomasz Kalinowski (@kalinowski__) 1 sierpnia 2018
Poseł Robert Winnicki na swoim profilu sugeruje, że cała sytuacja była wcześniej zaplanowaną prowokacją.
W Warszawie ratusz rządzony przez HGW w porozumieniu z MSW zarządzanym przez ministra Brudzińskiego zablokował Marsz Powstania Warszawskiego. Ratusz rozwiązał zgromadzenie bez podania przyczyn a policja „przypadkiem” stała w miejscu łatwym do zablokowania. #PowstanieWarszawskie pic.twitter.com/KqIBlCSZRM
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) 1 sierpnia 2018
Tak to wygląda pic.twitter.com/c9Ka6vmAHV
— Krzysztof Bosak ?? (@krzysztofbosak) 1 sierpnia 2018
Miasto nie przekazało organizatorom powodów rozwiązania Marszu Powstania Warszawskiego. Policja też go nie podaje. Wg naszych adwokatów decyzja administracyjna o rozwiązaniu zgromadzenia bez podania uzasadnienia jest NIEWAŻNA https://t.co/QsBFhZOQjW
— Krzysztof Bosak ?? (@krzysztofbosak) 1 sierpnia 2018
Marsz Powstania Warszawskiego bezprawnie rozwiązany decyzją HGW i zablokowany przy wejściu na Nowy Świat pic.twitter.com/FxYMYIOmAv
— Krzysztof Bosak ?? (@krzysztofbosak) 1 sierpnia 2018
Ten człowiek poinformował właśnie, że władze Warszawy rozwiązały LEGALNY i SPOOJNY Marsz Powstania Warszawskiego. Policja była przygotowana do zablokowania wejścia w Nowy Świat i zrobiła to. Policja wzywa ludzi do rozejścia się. Konsternacja. Wściekłość. Ludzie nie rozchodzą się pic.twitter.com/PFja9jxd0I
— Krzysztof Bosak ?? (@krzysztofbosak) 1 sierpnia 2018
To są jakieś kpiny! Dlaczego ludzie nie mogą świętować jak chcą? W pokojowym marszu? Jak mnie zawsze wkurza jedynie słuszna linia – każdy bałwan uważa że to on może ją podyktować. https://t.co/v8FNr8lrVp
— Ewa Stankiewicz – Jørgensen (@ewa_stankiewicz) 1 sierpnia 2018
Policja blokuje legalny marsz nie mając do tego żadnych podstaw. My się stąd nigdzie nie ruszamy! pic.twitter.com/uJ2Qw8Hanb
— Brygada Mazowiecka (@ONRMazowsze) 1 sierpnia 2018
Jeden maszerujący miał miec eg TVP Info koszulkę z zakazanym symbolem, a całe zgromadzenie zostało rozwiązane. Ciekawe co @amnestyPL myśli w tej sprawie, czy można rozciągać za zachowanie jednostki ograniczenie wolności zgromadzeń na setki innych osób? Będzie apel w tej sprawie? https://t.co/EulsZCiANt
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 1 sierpnia 2018