Poseł PiS Dariusz Matecki poinformował, że we wtorek późnym wieczorem padł ofiarą napaści w hotelu sejmowym. Według relacji jego oraz obecnego na miejscu zdarzenia innego posła PiS Krzysztofa Ciecióry, agresorem miał być aktor znany m.in. z serialu „M jak Miłość”, Jacek Kopczyński. Pojawił się komentarz policji w tej sprawie.
Matecki poinformował, że na terenie Kancelarii Sejmu zaatakował go znany aktor. „Wiedząc, że Szymon Hołownia jest kłamcą, od razu poprosiłem policję o zbadanie alkomatem. Wyszło 0.0. Wolałem mieć zabezpieczenie przed podłymi kłamcami. Cała ta sytuacja miała miejsce po tym, jak wczoraj Donald Tusk z mównicy sejmowej mnie zaatakował” – powiedział poseł PiS.
„Zaczął przeklinać, po czym uderzył mnie i jeszcze jednego posła PiS Krzysztofa Cieciórę, po czym został zatrzymany przez Straż Marszałkowską, a następnie wezwaliśmy policję” – mówił Matecki.
Rzecznik śródmiejskiej komendy mł. asp. Jakub Pacyniak potwierdził, że zatrzymano 54-letniego mężczyznę. „Badanie alkomatem wykazało, że miał 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Jest w tej chwili w dyspozycji policji i najprawdopodobniej dzisiaj usłyszy zarzuty” – dodał przedstawiciel policji.
Sprawę komentował również Marszalek Sejmu Szymon Hołownia, który zapowiedział rozmowę z Mariuszem Błaszczakiem szefem klubu PiS. Hołownia mówił, że doszło do bójki, w której uczestniczyli posłowie PiS. Matecki ostro zaprzeczył wskazując, że on nie uczestniczył w żadnej bójce, tylko padł ofiarą napaści.
Przeczytaj również:
- Kaczyński zwrócił się do Mentzena. „Oznaczałoby to wprowadzanie w błąd”
- Ekspert ocenił szanse Trzaskowskiego. Źle to wygląda
- Tusk nie wytrzymał. Publicznie zagroził Niemcom: „Będę gotowy”
Źr. WP; DoRzeczy.pl