Skandaliczna wypowiedź Mateusza Morawieckiego nt. wypadku Roberta Kubicy. Internauci bezlitośni dla premiera [KOMENTARZE]

Wczoraj serwis Onet.pl ujawnił kolejne taśmy z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. Tym razem ówczesny prezes banku BZ WBK mówił o wypadku Roberta Kubicy. Jego słowa wywołały zniesmaczenie wśród Polaków, którzy mocno skrytykowali szefa rządu Prawa i Sprawiedliwości.

Mateusz Morawiecki mówił o Robercie Kubicy podczas rozmowy ze swoimi znajomymi. Ówczesny prezes BZ WBK proponował im wyjazd na zawody Formuły 1 do Mediolanu. Morawiecki mógł załatwić taką wycieczkę bez trudu, ponieważ bank którym zarządzał był częścią banku Santander, który sponsorował wówczas team Ferrari. Oto zapis rozmowy opublikowany przez serwis Onet.pl.

Morawiecki: A chcielibyście pojechać na Formułę 1 do Mediolanu we wrześniu? Chciałbyś pojechać?

Kilian (Krzysztof, szef PGE – przyp. red.): Kiedy to jest?

(…)

Matuszewska: We wrześniu do Mediolanu jest ok. Mediolan jest ok.

Kilian: Fiat robił takie akcje.

Matuszewska (Bogusława, zastępczyni Kiliana – przyp. red.): No, ale to nie Fiat, tylko tu…

Jagiełło (Zbigniew, prezes PKO BP – przyp. red.): Ale Santander właśnie jeździ tam.

Kilian: Tak, jeździ fiatem. Bo Fiat to jest Ferrari, nie?

Morawiecki: No tak, tak.

Matuszewska: A wy kogo sponsorujecie?

Morawiecki: Fernando Alonso i Lewis Hamilton.

Matuszewska: A, czyli McLarena, tak?

Morawiecki: Nie, Ferrari.

Matuszewska: Ferrari?

Morawiecki: Tak. Miał być jeszcze Kubica, ale na szczęście złamał rękę raz, drugi…

Matuszewska: Ale on jest wariat, kurczę. Przecież on ciągle ma te wypadki, bo on jeździ…

Morawiecki: Nie, nie z ich punktu widzenia to jest… Zobacz, oni są tak… w krajach, które kochają Formułę 1. Niemcy, Anglia, Stany i Brazylia. I Hiszpania. Kraje, które kochają Formułę 1 i oni (mowa o banku – przyp. red.) tam są. To z ich punktu widzenia OK. Z mojego, ja mówię, ja tego nie chcę, kur… Pięć dych co roku płacić. Sp…laj.

Mateusz Morawiecki skandalicznie o wypadku Kubicy. Internauci krytykują

Słowa, które wypowiedział Mateusz Morawiecki bardzo szybko rozprzestrzeniły się w sieci. Internauci jednoznacznie ocenili wypowiedź premiera.

Morawiecki cieszący się z poważnego wypadku wybitnego polskuego sportowca bo już nie musi mu płacić z pieniędzy banku. Morawiecki zastanawiający się jak z pieniędzy banku płacić miernemu politykowi. Nie, nie umiem zrozumieć.

— kataryna (@katarynaaa) October 15, 2018

Ale tego to już nie wybaczam.
Afera taśmowa. Morawiecki cieszył się, że jego bank nie będzie sponsorował Kubicy https://t.co/QN002DLwbB przez @OnetWiadomosci

— K.Baca-Pogorzelska (@BacaPogorzelska) October 15, 2018

Pan @MorawieckiM o wypadku Roberta Kubicy w kontekście kontraktu z jego bankiem. „Na szczęście złamał rękę, raz, drugi – mówił Morawiecki. – Ja nie chcę, k…, co roku pięć dych płacić”
https://t.co/7coGrKt2zi

— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) October 15, 2018

Morawiecki o wypadku Kubicy: „Na szczęście złamał rękę”. Dlaczego na szczęście? Bo pan pisowski bankster nie chciał, by bank płacił „pięć dych” za kontrakt z naszym wybitnym sportowcem. Ale jakąś stówkę czy coś to chętnie? Mógł Kubicy dać miskę ryżu. https://t.co/p8rjFZGcPi

— Przem.Szubartowicz (@PSzubartowicz) October 15, 2018

Złamane kości, na szczęście i wbrew radości #PMM, się zrastają. Defekty mózgu, zwłaszcza w obszarze empatii, to już bardziej skomplikowane przypadki. Czasem nieuleczalne. A tak po ludzku, panie Morawiecki, to co pan wygaduje o Kubicy, to regularna chamówa.

— Kamil Durczok (@durczokk) October 15, 2018

„Miał być jeszcze Kubica, ale na szczęście złamał rękę raz, drugi…
Nie chcę, kur… pięć dych co roku płacić. Spier…laj” – tak przyszły premier Mateusz Morawiecki podsumował groźny wypadek który Roberta Kubicę mógł kosztować życie. pic.twitter.com/jMNggffTOm

— Jan Grabiec (@JanGrabiec) October 15, 2018

Robert Kubica w 2011 roku otarł się o śmierć. Mateusz Morawiecki cieszył się, bo jego bank nie musiał zostać sponsorem. Więcej kasy dla politycznych przyjaciół.

Empatia+

— Robert Pisarzowski (@RPisarzowski) October 15, 2018

Cieszyć się, z czyjegoś wypadku, nieszczęścia, utraty zdrowia, złamanej ręki, bo zaoszczędziło się dzięki temu pieniądze?
Nie ważne, czy Mateusz Morawiecki był wtedy osobą prywatną, szefem zagranicznego banku, a dziś jest premierem… To jest po prostu po ludzku złe.

— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) October 15, 2018

Oj to zdjecie ma potencjal :) pic.twitter.com/BPoMH2Zv6Q

— Obywatel D.C. (@ObywatelDC) October 15, 2018

Przeżywacie, że Morawiecki cieszy się, że legendarny sportowiec złamał sobie rękę? A co to za różnica, czy Kubica jest sportowcem, rzeźnikiem czy kasjerem w Biedronce? Morawiecki to człowiek, który cieszy się z krzywdy drugiej osoby. Koniec.

— Marta Niewierko (@MartaNiewierko) October 15, 2018

Powodzenia ;) #goorsky #humor #kubica #Morawiecki #F1 pic.twitter.com/DQ38Z18kTP

— goorsky.pl (@goorsky_pl) October 15, 2018

Wiecie, dlaczego Samuel tak długo milczy? Bo szuka taśmy, na której Morawiecki brzmi jak normalny facet.

— Ojciecredaktor (@OjciecRedaktor) October 15, 2018

Czytaj także: Mateusz Morawiecki cieszył się z wypadku Kubicy? Ujawniono kolejny fragment „taśm”!

źródło: Onet.pl, Twitter
Fot. Flickr/Kancelaria Premiera