W środę przed Sądem Okręgowym w Kielcach stanęły matka i córka. Prokuratura oskarżyła obie kobiety o zamordowanie noworodka. Kobietom grożą bardzo poważne konsekwencje, bo nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Tragedia rozegrała się we wsi Osiny w województwie świętokrzyskim w nocy z 15 na 16 stycznia. Z ustaleń śledczych wynika, że 38-letnia Katarzyna K. urodziła w domu dziecko. Jednak z pomocą swojej matki zamordowała noworodka. Teraz matka i córka odpowiedzą przed sądem.
Czytaj także: Pogrzeb ojca Dawida Żukowskiego. Nie będzie mszy świętej
O szczegółach tego, co zrobiły matka i córka powiedziała powiedziała Agnieszka Ptak z Prokuratury Rejonowej w Starachowicach cytowana przez „Wyborczą Kielce”. „Bezpośrednio po porodzie umieściły go w wiadrze z nieczystościami, zanurzając w nim jego głowę, a następnie umieściły [niemowlę – red.] w worku foliowym.” – wyjaśniła.
Matka i córka nie przyznają się
W środę matka i córka stanęły przed sądem. Po rozpoczęciu rozprawy sąd w Kielcach częściowo wyłączył jej jawność. Wnosili o to obrońcy kobiet, którzy argumentowali, że jest to zasadne, bo chodzi m.in. o „interes prywatny”.
Prokuratura oskarżyła 38-letnią Katarzynę K. o zabójstwo noworodka w wyniku motywacji „zasługującej na szczególne potępienie”. Matce kobiety, 59-letniej Małgorzacie B., przedstawiono zarzut współudziału w zbrodni w Osinach w województwie świętokrzyskim. W trakcie śledztwa kobiety nie przyznały się do popełnienia zarzucanego im czynu.
Czytaj także: Odrażające zachowanie rosyjskiego siatkarza. Spirydonow obraził Polaków
Zabity noworodek był drugim dzieckiem kobiety, bo ma na wychowaniu jeszcze 15-letniego syna. Biegli psychiatrzy stwierdzili, że 38-latka miała w znacznym stopniu ograniczoną zdolność do pokierowania swoim postępowaniem.
Źr. o2.pl