Matty Cash nie zamierzał biernie znosić oskarżeń wysuwanych pod jego adresem ze strony Tomasza Hajto. Odpowiedział bezpardonowo. Hajto sugerował wcześniej, że reprezentant Polski rzekomo symulował kontuzję w meczu z Czechami, bo chciał zejść z boiska.
Pierwszy mecz reprezentacji Polski w eliminacjach do Euro zakończył się katastrofą. Polacy musieli uznać wyższość Czechów, którzy wygrali 3:1. Nasi południowi sąsiedzi w zasadzie znokautowali naszych gracz już w 3 minuty zdobywając dwie bramki. Następnie w 8. minucie z kontuzją murawę opuścił Matty Cash.
Do tego momentu nawiązał w pomeczowych komentarzach Tomasz Hajto, który wysunął ciężkie oskarżenia. „Czesi ustawili bardzo prostą grę. Szybkiego lewego pomocnika wycofali trochę do tyłu, a nasz prawy obrońca Cash w ogóle nie wszedł w mecz. Na koniec uważam, że po zderzeniu wiedział, że będzie zmieniony i wręcz udał kontuzję. Zszedł, bo wiedział, że zejdzie” – stwierdził Hajto w rozmowie z Polsat Sport.
Na te słowa najpierw zareagował Stuart Cash, ojciec Mattyego. „Jestem zdumiony, że ktoś może wygłaszać takie komentarze. Zwłaszcza nie znając faktów! Jako rodzina jesteśmy bardzo rozczarowani takimi słowami, szczególnie że wygłosił je ktoś, kto sam grał w piłkę” – powiedział.
Zareagował również sam Matty Cash. „Mówisz absolutne gów*o” – napisał w dosłownym tłumaczeniu oznaczając przy tym Hajtę. „Jestem sfrustrowany, że nabawiłem się drobnej kontuzji, która okazała się poważniejsza, niż oczekiwano. Mam nadzieję, że nie potrwa to długo i zrobię wszystko, by wrócić jak najszybciej” – dodał w innym wpisie.
Do sprawy ponownie odniósł się Hajto, który tym razem przeprosił piłkarza. „Cześć Matty, poniosło mnie z tą diagnozą. Przepraszam i życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia !” – napisał na Twitterze.
Przeczytaj również:
- Nowe wieści ws. stanu zdrowia Marty Kubackiej!
- Nie żyje Karol Leszczyński. Tragiczna śmierć zawodnika motocrossowego
- Hajto wysuwa ciężkie oskarżenia pod adresem reprezentanta. „Udawał kontuzję”
Źr. twitter; radiozet.pl; wmeirtum.pl