Nie do takiej partii wstępowałem – napisał Sławomir Mentzen z partii KORWiN. Polityk zareagował tak na oświadczenie przedstawicieli jego formacji ws. aborcji.
Odkąd Trybunał Konstytucyjny uznał tzw. aborcję eugeniczną za niezgodną z ustawą zasadniczą, w całej Polsce odbywają się manifestacje antyrządowe. W reakcji na wzrost napięć na tle światopoglądowym oświadczenie wydali: Artur Dziambor, Janusz Korwin-Mikke, Jacek Wilk i Dobromir Sośnierz z partii KORWiN.
Politycy podkreślają, że nie uznają tzw. przesłanki eugenicznej za wystarczający powód do dokonania aborcji. Jednak w ich ocenie należy wypracować nową wersję kompromisu w tej sprawie.
-Chcielibyśmy, żeby przepis mówiący, że przesłanka letalna z dopuszczeniem decyzji rodziców, matki do tego, aby zakończyć taką ciążę wcześniej, powinna się znaleźć – powiedział Artur Dziambor. Poseł zasugerował, że taka regulacja mogłaby być nowym kompromisem aborcyjnym w Polsce.
Sławomir Mentzen reaguje na komunikat swojej partii: Niestety nie mam wyjścia
Z oświadczeniem swojej partii nie zgadza się Sławomir Mentzen. „Niestety nie mam wyjścia, muszę zgłosić votum separatum. Jestem katolikiem, byłem, jestem i będę za życiem” – ogłosił na swoim profilu na Facebooku.
„Nie do takiej partii wstępowałem. Korwiniści zawsze głośno i wyraźnie głosili prawdę, nieważne ile osób ją popierało. Dlatego właśnie wstąpiłem do partii KORWiN. Liczę na zaprzestanie głoszenia tez sprzecznych z programem naszej partii” – dodał.
Źródło: Facebook, YouTube