Wiele wskazuje na to, że Arkadiusz Milik powoli zostawia za sobą problemy zdrowotne. Polak znalazł się w gronie 22 zawodników, których trener Carlo Ancelotti powołał na mecz Ligi Mistrzów z Liverpoolem.
Nowy sezon nie zaczął się zbyt udanie dla Arkadiusza Milika. A raczej trudno mówić o początku, ponieważ Polak nie zagrał jeszcze ani jednego spotkania. Milik zmaga się z silnym dyskomfortem w okolicy łonowej, narzeka również na problem ze ścięgnem mięśnia przywodziciela. Z tego powodu nie pojawił się między innymi na wrześniowym zgrupowaniu reprezentacji Polski i meczach ze Słowenią i Austrią.
Wygląda jednak na to, że Polak powoli zostawia za sobą problemy. Znalazł się w gronie 22 zawodników, których trener Carlo Ancelotti powołał na mecz Ligi Mistrzów z Liverpoolem. Przed Napoli trudne zadanie, The Reds to tegoroczny zwycięzca Ligi Mistrzów, który z pewnością w tym sezonie również planuje sukcesy.
Czytaj także: Napoli chce sprzedać Milika? Znany klub tylko na to czeka!
Obecność Milika w drużynie to duża niespodzianka, spodziewano się raczej, że pojawi się w niej najwcześniej w niedzielę. Najprawdopodobniej jednak nie zagra w pierwszym składzie i mecz rozpocznie na ławce rezerwowych. Trudno powiedzieć czy w trakcie meczu pojawi się na boisku.
Czytaj także: Krzysztof Piątek powrócił! Polski napastnik znów strzela w Serie A
Źr.: WP Sportowe Fakty