Leszek Miller był gościem porannej rozmowy na antenie RMF FM. Były premier odniósł się do ataku na Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.Podkreślił, że błędem jest polityzacja ataku, ponieważ napastnik jest zwykłym bandytą.
„Uważam, że błędem jest polityzacja akcji tego człowieka. Bo to nie jest żaden ideowy czy związany z jakimś światopoglądem człowiek, który chce dokonać zamachu z powodów ideowych. To jest pospolity bandyta, a przypisywanie mu jakichś intencji politycznych jest błędem, a co więcej wychodzi na przeciw jego oczekiwaniom” – mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Leszek Miller odnosząc się do niedzielnego ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
„Nasze myśli biegną do gdańskiego szpitala, gdzie walczy o życie człowiek. Nie prezydent, nie polityk, tylko po prostu człowiek. Życzymy temu człowiekowi zwycięstwa w tej walce i powrotu do zdrowia” – powiedział były premier.
Czytaj także: Korwin-Mikke o ataku na Pawła Adamowicza. Wskazał, co mogło zapobiec tragedii
Gość Roberta Mazurka stwierdził też, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo obywateli „nie spoczywa na firmach ochroniarskich, tylko na władzy”.
Prezydent Gdańska zaatakowany przez nożownika
Do dramatycznego zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 20. Paweł Adamowicz wszedł na scenę WOŚP, aby uczestniczyć w happeningu „Światełko do nieba”. Po chwili wtargnął na nią również nikomu nie znany mężczyzna, który zaatakował prezydenta Gdańska dwukrotnie godząc go nożem. Adamowicz osunął się na ziemię, a napastnik przez kilkadziesiąt sekund chodził po scenie i wykrzykiwał do mikrofonu. Obezwładniono go zdecydowanie za późno.
Aktualnie 27-letni Stefan W., bo tak nazywa się nożownik, przebywa w areszcie. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.
Mężczyzna, który zaatakował Adamowicza, ostatnie lata spędził w zakładzie karnym. Trafił tam po napadach na placówki bankowe.
Źródło: Twitter.com, wMeritum.pl