Niestety mamy do czynienia z tym, że obostrzenia i noszenie maseczek nie są przestrzegane – mówił minister zdrowia Adam Niedzielski. Szef resortu reaguje na niepokojące dane dotyczące rozwoju epidemii koronawirusa w Polsce. Zapowiedział uruchomienie polityki „zero tolerancji”. Na czym polega?
W ciągu ostatniej doby odnotowano rekordowy przyrost zgonów związanych z COVID-19 od początku prowadzenia testów w Polsce. Analitycy zwracają również uwagę na wysokie przyrosty wykrywanych zakażeń, wskazując, że mamy do czynienia z początkiem nowej fali koronawirusa.
Do tej pory Ministerstwo Zdrowia ponawiało apele o przestrzeganie zasad higieny, dystansu społecznego oraz wzywało do noszenia maseczek w wyznaczonych miejscach. We wtorek podczas konferencji prasowej szef resortu zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział zaostrzenie kontroli przestrzegania restrykcji.
– Niestety mamy do czynienia z tym, że obostrzenia i noszenie maseczek nie są przestrzegane. Dlatego ogłaszamy politykę zero tolerancji dla nieprzestrzegania obostrzeń – ogłosił minister.
Niedzielski wytłumaczył, że jedynym usprawiedliwieniem zwalniającym z obowiązku nakazu zakrywania ust i nosa będzie zaświadczenie lekarskie, lub dokument potwierdzający niepełnosprawność. – Bez maseczki może być osoba tylko z zaświadczeniem lekarskim – zastrzegł.
Resort zdecydował się na powszechny obowiązek zasłaniania ust i nosa w strefach żółtej i czerwonej. Nowe restrykcje będą obowiązywać od 10 października.
Minister zdrowia poinformował również, że odbył rozmowę z komendantem głównym Jarosławem Szymczukiem na temat egzekwowania obowiązku zasłaniania ust i nosa.
Minister @a_niedzielski w #MZ: Wprowadzamy zakaz udostępnienia miejsc do tańczenia w lok. gastronomicznych lub w innych zamkniętych przestrzeniach. Ograniczymy liczbę uczestników zgromadzeń: nie może być większa niż 150 os.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) October 6, 2020
Źródło: Ministerstwo Zdrowia, Polsat News