Film „Polityka” od samego początku budzi ogromne emocje. Wygląda na to, że pozew w związku z zaprezentowanymi scenami planuje Bartłomiej Misiewicz. Doniesienia na ten temat doczekały się komentarza Patryka Vegi.
Patryk Vega z pewnością może być zadowolony z zamieszania, jakie powstało wokół filmu „Polityka”. Kilka scen wystarczyło, by produkcją zainteresowali się wszyscy, w tym również politycy. Oliwy do ognia dolewa fakt, że premiera filmu zaplanowana została na jesień i nie jest wykluczone, że będzie miała wpływ na wynik wyborów samorządowych.
Reżyser zaprezentował już kilka fragmentów produkcji. Pojawiły się w nich takie postacie jak Antoni Macierewicz, o. Tadeusz Rydzyk, Grzegorz Schetyna a ostatnio również Bartłomiej Misiewicz. I nie jest wykluczone, że ten ostatni podejmie przeciwko twórcy kroki prawne.
Czytaj także: Macierewicz pozwie Vegę za scenę z filmu \"Polityka\"?
Mec. Zbigniew Kruger ujawnił „Super Expressowi”, że Misiewicz zgłosił się do niego i poinformował, że rozważa kroki prawne. „Chodzi m.in. o obyczajowe sceny z filmu, wręczanie łapówek czy wciąganie narkotyków” – mówił.
Nie są to pierwsze doniesienia o możliwym pozwie przeciwko Patrykowi Vedze. Już jakiś czas temu pojawiła się informacja, że kroki prawne przeciwko reżyserowi rozważa również Antoni Macierewicz. „Może też być tak, że ktoś tego reżysera próbuje zmanipulować, podając mu nieprawdziwe informacje. Poczekamy na decyzję mojego klienta” – mówił Wirtualnej Polsce prawnik Macierewicza, Andrzej Lew-Mirski.
Na doniesienia o pozwie ze strony Misiewicz odpowiedział już Patryk Vega. „Mam prawników, środki na toczenie konfliktu” – powiedział.
Czytaj także: Waszczykowski objął ważną funkcję w PE. Szydło przegrała
Źr.: WP