Reprezentacja Niemiec to jeden z murowanych faworytów do zwycięstwa w tegorocznych Mistrzostwach Świata w Rosji. Nic dziwnego, że kibice doznali prawdziwego szoku po wczorajszej porażce 0:1 z Meksykiem. Trener Joachim Loew na konferencji prasowej postanowił uspokoić opinię publiczną.
Po sensacyjnej porażce reprezentacji Niemiec z Meksykiem w jej pierwszym meczu na Mundialu w niemieckiej prasie nie szczędzono głosów krytyki pod adresem piłkarzy Joachima Loewa. Nic więc dziwnego, że na konferencji prasowej niemiecki selekcjoner sam zachowywał stoicki spokój i starał się uspokoić również opinię publiczną. Docenił również rywali.
„Zwłaszcza w pierwszej połowie rywal atakował nas bardzo blisko, mieliśmy mało miejsca na rozegranie piłki, co nam wyraźnie nie odpowiadało. Nie byliśmy dynamiczni w atakach, z kolei Meksykanie byli szybcy z piłką. Błyskawicznie wyprowadzali akcje. Nie zaskoczyli mnie stylem gry. To drużyna, która od dwóch, trzech lat pokazuje bardzo wysoki poziom, a tempo gry jakie narzucają wyróżnia ich. Rywale rozegrali świetne spotkanie” – tłumaczył.
„Nie ma powodów do paniki”
Podczas konferencji Loew mówił również o nastrojach panujących w zespole. „Oczywiste jest, że drużyna jest niezadowolona z wyniku. To duże rozczarowanie, ale nikt się nie załamuje” – mówił spokojnie. „Moi zawodnicy rozegrali w życiu wiele ważnych spotkań. Takie mecze się zdarzają, trzeba to zaakceptować i szybko wstać z kolan.” – dodał.
Czytaj także: Trener reprezentacji Niemiec mówi, co działo się w szatni po meczu z Koreą. \"Nie byliśmy w stanie wykrztusić słowa\
Loew przyznał, że jego drużyna teraz skupia się na kolejnych spotkaniach. „W następnym spotkaniu musimy po prostu wygrać. Są jeszcze dwa mecze w fazie grupowej, mamy zatem dwie okazje, by odwrócić sytuację. Dysponuje drużyną, która umie podnosić się po porażkach. Naprawdę nie ma powodów do paniki ” – zapewnił.
Źródło: sportowefakty.wp.pl
Fot.: twitter/Germany