Wojciech Szczęsny mistrzowsko odgryzł się albańskim kibicom za ich zachowanie podczas meczu z Polską. Po ostatnim gwizdku w jego kierunku znów poleciały butelki. Polski bramkarz w pewnym momencie złapał jedną z nich, podziękował, a następnie się z niej napił.
To nie był łatwy mecz dla reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni wygrali 1:0 z Albanią i awansowali na drugie miejsce w grupie I. Zwycięskiego gola strzelił w 77. minucie spotkania Karol Świderski, który pojawił się na boisku jako zmiennik.
Skandalicznie podczas spotkania zachowywali się albańscy kibice. Apogeum nastąpiło po bramce dla Biało-Czerwonych, gdy zaczęli oni rzucać w kierunku polskich piłkarzy między innymi butelkami. W kierunku Biało-Czerwonych leciały też zapalniczki, a nawet… telefon komórkowy. Doszło do tego, że sędzia musiał przerwać mecz i piłkarze zeszli do szatni.
Ostatecznie gra została wznowiona, ale więcej bramek już nie padło – Biało-Czerwoni wygrali mecz z Albanią 1:0. Po ostatnim gwizdku w kierunku między innymi Wojciecha Szczęsnego znów poleciały butelki. Dziennikarz Radosław Przybysz nagrał, jak w pewnym momencie Szczęsny podchodzi do jednej z nich, wykonuje w stronę wrogo nastawionych kibiców gest podziękowania, a następnie z niej pije. „I jeszcze takie sceny po ostatnim gwizdku. Wojtek szef” – napisał dziennikarz na Twitterze.
Żr.: Twitter/Radosław Przybysz