Dwie młode turystki z Polski wywołały nie lada skandal w Tajlandii. O sprawie stało się głośno, gdy zdjęcie ukazujące ich zachowanie obiegło tamtejsze media społecznościowe. Ostatecznie skończyło się na upomnieniu ze strony policji turystycznej.
Lokalna policja turystyczna zwróciła uwagę, że dwie młode turystki w strojach kąpielowych opalały się na trawniku. Zapewne nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że trawnik znajdował się na terenie świątyni w regionie Chiang Mai.
Zdjęcia obiegły miejscowe media społecznościowe, co wywołało spory skandal. Jak podaje portal, „khaosodenglish.com” część mieszkańców uznała ich postępowanie za niedopuszczalne i domagała się od służb szerszych działań prewencyjnych.
Policja turystyczna postanowiła jednak tonować emocje. Ujawniono, że pochodzące z Polski turystki w wieku 19 i 20 lat przeprosiły za swoje zachowanie. Wyjaśniły, że nie miały świadomości, że znalazły się na terenie świątynnym.
Po incydencie z polskimi turystkami przed świątynią stanął znak przypominający odwiedzającym, czego nie powinni robić w tym miejscu. Tym, którzy złamią zakaz, grozi niewielka kara pieniężna – 500 bahtów (ok. 56 zł).
Przeczytaj również:
- Zakopane: spacerował po Krupówkach. Nagle zaniemówił. „Czysta pornografia!” [FOTO]
- Lekarz ujawnił, w jakim wieku przestać pić alkohol. To konieczne
- Zapytał o zarobki nowych gwiazd TVP. Będziecie zdumieni odpowiedzią
Źr. Polsat News