Rafał Ziemkiewicz zamieścił na Twitterze wpis, w którym odnosi się do reakcji części sympatyków PiS na wiadomość o nowej posadzie Bartłomieja Misiewicza. Jak poinformowała „Rzeczpospolita”, były rzecznik został zatrudniony w Polskiej Grupie Zbrojeniowej i ma otrzymywać tam bardzo wysoką pensję.
W środę 12 kwietnia znów pojawiły się kontrowersje dotyczące osoby Bartłomieja Misiewicza. Jak poinformowała „Rzeczpospolita”, były rzecznik został zatrudniony w Polskiej Grupie Zbrojeniowej i ma otrzymywać tam bardzo wysoką pensję. Sam zainteresowany lakonicznie dementuje te rewelacje na Twitterze.
W nowej pracy, Misiewicz miałby pełnić funkcję pełnomocnika zarządu PGZ do spraw komunikacji. Jego miesięczne zarobki mają sięgać aż do 50 tys. zł. – dowiedziała się „Rz”. To nie wszystko. Były rzecznik MON może dodatkowo liczyć na wysoką premię. Jest ona równowartością rocznego wynagrodzenia, bo takie są zasady w spółkach strategicznych dla państwa, jeśli spełni się warunki postawione przez radę nadzorczą. Tu zapewne tak się stanie. – czytamy w „Rz”, która powołuje się na anonimowego informatora.
Czytaj także: Jarosław Kaczyński nie wytrzymał. Bartłomiej Misiewicz zostanie zawieszony jako członek PiS!
Sam Misiewicz krótko skomentował te doniesienia na swoim profilu na Twitterze. Pisanie głupot i kłamstw powinno być z automatu karane. Dyskusja z brukowcami, które podają nieprawdę jest bez sensu. – napisał były rzecznik MON.
Rafał Ziemkiewicz skomentował zachowanie zwolenników PiS, którzy bezkrytycznie bronią Bartłomieja Misiewicza. Publicysta wyraził irytację faktem, że z góry zakładają oni fałszywość wszystkich negatywnych informacji na temat Misiewicza.
Zdumiewający fanatyzm i bezczelność wyznawców, którzy z góry ogłaszają news o Bartłomieju Misiewiczu kłamstwem i fejkiem choć podało go m.in.TVP Info – napisał RAZ na Twitterze.
Zdumiewający fanatyzm i bezczelność wyznawców, którzy z gory ogłaszają news o @MisiewiczB kłamstwem i fejkiem choć podało go m.in. @tvp_info
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 12 kwietnia 2017
W środę Jarosław Kaczyński poinformował na konferencji prasowej o zawieszeniu w prawach członka PiS Bartłomieja Misiewicza. Zaraz, jak tylko dotrę do siedziby partii podpiszę decyzję o zawieszeniu Bartłomieja Misiewicza w prawach członka partii PiS – powiedział prezes PiS na briefingu. Jak dodał, podejmie też decyzję o powołaniu komisji PiS ds. „zbadania całej sprawy”.
Źródło: PAP, Twitter.com/RAZiemkiewicz
Fot. Flickr/Kancelaria Premiera