Wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki uważa, że urzędnicy średniego szczebla blokują zmiany jakie powinny zajść w Polsce i zarzuca im brak chęci współpracy.
Morawiecki stwierdził na antenie TVP Info, że na poziomie ministrów problemy są rozwiązane bardzo szybko.
Potem wracamy jednak do swoich biurek i okazuje się, że to urzędnicy średniego szczebla stanowią blokadę dla zmiany i rozwoju – powiedział minister rozwoju w programie „24 minuty”.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Wicepremier określił obecny układ mianem „Polski resortowej”.
Taką strukturę odziedziczyliśmy. Premier Szydło dokłada starań, aby poszczególne części systemu były na siebie bardziej otwarte – dodał Morawiecki.
Podczas poprzedniej kadencji również zanotowano krytyczne uwagi na linii minister-urzędnicy. Wiceminister finansów Jacek Kapica narzekał, że z powodu buntujących się urzędników wyciekła notatka o zaostrzeniu kontroli skarbówki. Z kolei minister cyfryzacji Andrzej Halicki skarżył się, że urzędnicy stawiają opór przy wprowadzaniu usług e-administracji.