Mateusz Morawiecki opublikował na swoim profilu na Facebooku poruszający wpis z okazji 100. rocznicy urodzin Karola Wojtyły. Wcześniej premier uczestniczył w uroczystościach w Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.
„Karol Wojtyła to nie posąg ani pomnik, to człowiek.” – rozpoczął swój wpis Mateusz Morawiecki. „Zbigniew Siłkowski, kolega z Wadowic, wspominał, że więź między Wojtyłą a ojcem była niezwykła. Nie odstępowali siebie na krok, razem grywali szmacianką w domu: Lolek miał za sobą drzwi, które robiły za bramkę, a ojciec bił rzuty karne.” – czytamy dalej.
Premier przypomniał też pewną historię z okresu, gdy Wojtyła był jeszcze wikarym. „Z kolei parafianom w Niegowici, która była domem młodego Wojtyły od 1948 do 1949 roku, nie spodobał się zwłaszcza jeden gest.” – wspomina Morawiecki. „Jan Paweł II, wtedy wikary, pomógł okradzionej kobiecie i oddał jej pościel, prezent od parafian, a sam spał odtąd na gołym łóżku.” – podkreślił.
„Święty, ale zwykły. Poważny, ale z poczuciem humoru. Poeta, aktor, filozof i duchowny w jednej osobie. Niekoronowany król Polski. Mówił do milionów, ale robił to tak, jakby rozmawiał z każdym z osobna.” – pisze premier Morawiecki. „Karol Wojtyła był i będzie z nami na zawsze.” – dodał.
Wcześniej premier Mateusz Morawiecki wziął udział w uroczystości przekazania fragmentu Muru Berlińskiego w 100. rocznicę urodzin Jana Pawła II w Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.
Czytaj także: Wybory prezydenckie. W sondażu zapytali, jak Polacy wolą głosować
Źr. dorzeczy.pl; facebook