Chcę zapewnić, że idziemy drogą środka – podkreślił premier Mateusz Morawiecki w trakcie wizyty w Składnicy Agencji Rezerw Materiałowych w Wąwale (woj. łódzkie). Szef rządu przekonuje, że zadaniem władz jest utrzymywanie równowagi pomiędzy bezpieczeństwem zdrowotnym obywateli, a działaniem gospodarki. Podczas konferencji prasowej dowiedzieliśmy się, kiedy można się spodziewać kolejnych obostrzeń.
Wzrost wykrywanych przypadków koronawirusa w Polsce skłonił rząd do znacznego zaostrzenia restrykcji. Pod koniec ubiegłego tygodnia premier Morawiecki ogłosił m.in. przejście na tryb edukacji zdalnej dla części uczniów, oraz liczne ograniczenia gospodarcze. Jednak na efekty kolejnych obostrzeń przyjdzie nam poczekać ok. dwa tygodnie.
Szef rządu odwiedził w poniedziałek Składnicę Agencji Rezerw Materiałowych w miejscowości Wąwał. Morawiecki przypomniał, że w magazynach znajduje się ponad 2 tys. respiratorów, które są dystrybuowane do szpitali w Polsce.
Morawiecki: Idziemy drogą środka
Podczas konferencji prasowej szef rządu zwrócił uwagę na strategię walki z koronawirusem. Jak zaznaczył, władzom zależy na zapewnieniu bezpieczeństwa zdrowotnego obywatelom przy jednoczesnym podtrzymaniu ich miejsc pracy. Niemniej jednak nie wyklucza ogłoszenia kolejnych obostrzeń w najbliższych dniach.
– Chcę zapewnić, że idziemy drogą środka. Jeśli będą potrzebne dodatkowe obostrzenia, to te obostrzenia za dwa, trzy dni ogłosimy i one będą w taki sposób skonstruowane, żeby ogromna część naszej gospodarki w jak najmniejszym stopniu ucierpiała – podkreślił.
– Obrona miejsc pracy, obrona możliwości świadczenia pracy dla przedsiębiorców, jest fundamentalnym warunkiem powodzenia walki z epidemią – dodał.
Premier @MorawieckiM w #Wąwał: Przejdziemy przez drugą falę zwycięsko, ale musimy się zmobilizować. Musimy przestrzegać tych obostrzeń, które zalecają nam epidemiolodzy i eksperci. Tego wroga nie można lekceważyć. pic.twitter.com/B9lNY5pOlf
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) October 19, 2020
Premier zapewnił również, że Polska jest przygotowana na czarny scenariusz. – Za dwa, za trzy, za cztery tygodnie, jeżeliby się ziścił czarny scenariusz, to również będziemy gotowi wtedy ze szpitalami tymczasowymi – powiedział Morawiecki.
– W międzyczasie realizujemy pełną organizację od strony operacyjnej dodatkowych łóżek w szpitalach podlegających Ministerstwu Obrony Narodowej, w szpitalach podlegających Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Ministerstwu Zdrowia i także w różnych szpitalach powiatowych – dodał.
Źródło: KPRM, 300polityka.pl