Podejrzany o zabicie 10-latki z Mrowin trafi do aresztu. Osadzeni grożą mu

Podejrzany w sprawie o zabójstwo 10-letniej Kristiny z Mrowin spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie śledczym. Kiedy rozprawa zakończyła się, z pobliskiego aresztu słychać było okrzyki rozgniewanych osadzonych. Interweniowała grupa specjalna Służby Więziennej.

18 czerwca Sąd Rejonowy w Świdnicy zdecydował, że Jakub A. – podejrzany o zabójstwo 10-letniej dziewczynki z Mrowin – trafi na 3 miesiące do aresztu. Wniosek w tej sprawie złożyła Prokuratura Okręgowa w Świdnicy.

„Sąd Rejonowy w Świdnicy uwzględnił wniosek prokuratora ws. tymczasowego aresztowania (…). W pełni podzielił argumentację wskazaną we wniosku, czyli grożącą podejrzanemu surową karę, obawę matactwa z jego strony, utrudniania postępowania i ukrycia się” – poinformował prokurator Mariusz Pindera.

Portal swidnica24.pl informuje, że po zakończeniu posiedzenia ws. tymczasowego aresztu dla 22-latka rozległy się wulgarne okrzyki osadzonych. Niektóre ze skandowanych haseł mają charakter gróźb inne wzywają mężczyznę, aby popełnił samobójstwo [Uwaga nagrania zawierają wulgaryzmy].

„Ty ku***!”, „Je*** ku***!” i „Powieś się!” – to tylko niektóre z haseł, które można usłyszeć. W pewnym momencie atmosfera zrobiła się na tyle nerwowa, że do akcji musiała wkroczyć grupa specjalna Służby Więziennej. która uspokoiła osadzonych.

Funkcjonariusze doprowadzili mężczyznę do ośrodka specjalnym tunelem, który łączy budynek sądu z zakładem penitencjarnym.

Drugi zarzut dla oskarżonego o zabójstwo 10-latki z Morwin

22-latek trafił w ręce policji w niedzielę po południu. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia trafił na przesłuchanie do Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Początkowo nie przyznawał się do winy, miał przygotowane alibi. Jednak funkcjonariusze jeszcze w nocy postanowili sprawdzić jego wersję zdarzeń. Wizja lokalna wykazała poważne luki w jego zeznaniach. W końcu mężczyzna przyznał się.

Przypomnijmy, że ostatecznie 22-latek usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy to zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem w połączeniu ze znieważeniem zwłok. Drugi to podżeganie do udziału lub współudziału w zabójstwie. Wskazane czyny są zagrożone karą 25 lat pozbawienia wolności, lub dożywotniego pozbawienia wolności.

Źródło: swidnica24.pl, wp.pl, wMeritum.pl