Ani się obejrzeliśmy, a za nami już osiem dni zmagań z udziałem najlepszych piłkarskich reprezentacji na świecie. Wczoraj byliśmy świadkami klęski Anglików, którzy prawdopodobnie stracili szansę na awans do fazy finałowej turnieju, a już dziś czekają nas kolejne emocje. Najciekawiej zapowiada się starcie rozgrywane w ramach grupy E, w którym Francuzi zmierzą się ze Szwajcarami.
Włochy – Kostaryka (Grupa D)
Włosi zagrają o awans i przedłużenie nadziei Anglików, a Kostarykanie o przekonanie kibiców, że zwycięstwo nad Urugwajem nie było jednorazowym wyskokiem. O to, w starciu z zawsze mocną ekipą „Nerazzurich”, może być jednak bardzo ciężko. Mario Balotelli i jego koledzy, nauczeni wpadką „Urusów”, na pewno nie zlekceważą rewelacji pierwszej serii gier. Zwłaszcza, że gra idzie o zapewnienie sobie promocji do dalszej fazy turnieju. Serce dopinguje Kostarykę, rozum sugeruje zwycięstwo przybyszów z Półwyspu Apenińskiego.
Czytaj także: MŚ: Inauguracja zmagań w grupach E i F. Na boisko wyjdą Francuzi i Argentyńczycy
Spotkanie odbędzie się o godzinie 18:00 czasu polskiego, na stadionie w Recife.
Zawody poprowadzi Enrique Osses z Chile.
Przypuszczalne składy:
Włochy: Gianluigi Buffon – Matteo Darmian, Giorgio Chiellini, Andrea Barzagli, Ignazio Abate – Daniele De Rossi – Claudio Marchisio, Thiago Motta, Andrea Pirlo, Antonio Candreva – Mario Balotelli.
Kostaryka: Keylor Navas – Júnior Díaz, Michael Umaña, Giancarlo González, Johnny Acosta, Cristian Gamboa – Christian Bolaños, Yeltsin Tejeda, Celso Borges, Bryan Ruiz – Joel Campbell.
Szwajcaria – Francja (Grupa E)
Starcie faworytów grupy E. Oba zespoły mają na koncie po jednym zwycięstwie, oba mają apetyt na kolejne. Faworytem spotkania wydaje się być drużyna prowadzona przez Didiera Deschampsa, ale podopieczni Ottmara Hitzfelda, również nie stoją na straconej pozycji. Francuzi mają jednak w swoich szeregach potężną broń – Karima Benzemę, który, co potwierdziło spotkanie z Hondurasem, znajduje się w świetnej dyspozycji. Czy napastnik Realu Madryt poprowadzi swój zespół do zwycięstwa, a sam włączy się do walki o koronę króla strzelców? Odpowiedź poznamy już dziś.
Mecz odbędzie się o godzinie 21:00 czasu polskiego, na stadionie w Salvadorze.
Spotkanie poprowadzi Bjorn Kuipers z Holandii.
Przypuszczalne składy:
Szwajcaria: Diego Benaglio – Ricardo Rodriguez, Steve Von Bergen, Johan Djourou, Stephan Lichtsteiner – Gökhan Inler, Valon Behrami Valentin Stocker, Granit Xhaka, Xherdan Shaqiri – Josip Drmic
Francja: Hugo Lloris – Patrice Evra, Mamadou Sakho, Raphael Varane, Mathieu Debuchy – Yohan Cabaye, Paul Pogba, Blaise Matuidi – Antoine Griezmann, Karim Benzema, Mathieu Valbuena.
Honduras – Ekwador (Grupa E)
Ostatnie spotkanie, jakim zostaniemy uraczeni w dniu dzisiejszym, to starcie Hondurasu z Ekwadorem. Będzie to rywalizacja zespołów, usiłujących za wszelką cenę zmazać plamę, jaką dały w pierwszym meczu. Przypomnijmy, Honduranie przegrali z Francją 3-0, zaś Ekwadorczycy ulegli Szwajcarom 2-1. O ile ci pierwsi ulegli „Trójkolorowym” raczej gładko, o tyle drudzy, bramkę, która pozbawiła ich zdobyczy punktowej stracili dopiero w ostatniej minucie. Zdecydowanym faworytem starcia wydaje się więc Ekwador. Z całym szacunkiem dla Hondurasu, ponieważ jest to niebywale ambitny zespół, ale klasą piłkarską zdecydowanie odbiegają od południowoamerykańskiej reprezentacji. Jeżeli nie nastąpi cud (nie należy go wykluczać, występ Kostaryki wciąż „kołacze się” z tyłu głowy), faworyt – Ekwador, powinien zapisać na swoim koncie pierwsze trzy punkty.
Mecz zostanie rozegrany o godzinie 24:00 czasu polskiego, na stadionie w Kurytybie.
Sędzią spotkania będzie Benjamin Williams z Australii.
Przypuszczalne składy:
Honduras: Noel Valladares; Emilio Izaguirre, Maynor Figueroa, Víctor Bernárdez, Brayan Beckeles; Andy Najar, Roger Espinoza, Jorge Claros, Óscar Boniek García; Carlo Costly, Jerry Bengtson.
Ekwador: Alexander Domínguez; Walter Ayoví, Frickson Erazo, Jorge Guagua, Juan Carlos Paredes; Jefferson Montero, Christian Noboa, Carlos Gruezo, Antonio Valencia; Enner Valencia, Felipe Caicedo.
Fot. Wikimedia/Stanislav Vedmid
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: