Po otrząśnięciu się po porażce z Argentyną, reprezentacja Polski juniorów przystąpiła do walki o dziewiąte miejsce na mistrzostwach Świata juniorów. W pierwszym spotkaniu tej rywalizacji Polacy pokonali Kubę po tie-breaku.
Dobre widowisko, cenna wygrana
Już pierwsze piłki spotkania pokazywały, że obie ekipy zamierzają wygrać to spotkanie. Zarówno jedni, jak i drudzy nie odpuszczali, tocząc wyrównany bój punkt za punkt. Dopiero w końcówce pierwszej partii nasi siatkarze podkręcili tempo, obejmując prowadzenie w spotkaniu. Drugi set był niemalże kopią poprzedniej części z tą różnicą, że o jego losie zadecydowała gra na przewagi, w której lepsi okazali się Kubańczycy. Nasi rywale szybko poszli za ciosem, gładko wygrywając kolejnego seta, stawiając „biało-czerwonych” pod ścianą. Ci jednak, chcąc uniknąć klęski, wzięli się w garść i przechylili następne dwie odsłony na swoją korzyść, odnotowując swoje drugie zwycięstwo na mistrzostwach.
Czytaj także: PlusLiga: Hit kolejki dla Trefla!
Polska – Kuba 3:2 (25:20, 30:32, 16:25, 25:16, 15:12)
Polska: Lemański, Lipiński, Szymura, Halaba, Kania, Komenda, Popiwczak (libero) oraz Bieńkowski, Depowski, Śliwka, Mordyl, Gryc
Kuba: Uriarte Mestre, Abraham, Rojas, Castro, Sierra, Manzano, Rubiera (libero) oraz Arredondo, Hernandez, Suarez