Ministerstwo Spraw Zagranicznych Białorusi odniosło się do szeregu oświadczeń państw zachodnich. Białoruskie władze wezwały zachodnich partnerów do obiektywizmu.
„Jest absolutnie nie do zaakceptowania to, jak szybko szereg europejskich przedstawicieli władz wydało kluczowe dla naszego kraju polityczne oświadczenia, nawet bez próby obiektywnej analizy i realnej oceny sytuacji” – pisze MSZ Białorusi.
Zdaniem białoruskich dyplomatów niektóre oświadczenia opierają się o „jednostronne informacje i jawną nieprawdę”. „Między innymi poinformowano o śmierci człowieka, nawet bez minimalnego sprawdzenia informacji. I nawet po tym, gdy dla wszystkich stało się jasne, że to, na szczęście, nie jest zgodne z rzeczywistością, wypowiedzi nie były w żaden sposób prostowane. A przecież już na podstawie tego planowane są decyzje brzemienne w skutki dla stosunków naszego kraju z UE” – czytamy.
Czytaj także: Polscy studenci zatrzymani na Białorusi! „Trudno będzie ich odnaleźć”
„Ponad 250 rannych, barykady na ulicach, próby zajęcia budynków państwowych… Napad na pracowników ambasady Białorusi w Londynie. To wszystko pokojowy protest? Co jeszcze ma się wydarzyć, żeby opinia stała się obiektywna?” – dopytuje MSZ Białorusi.
Ministerstwo zaapelowało do europejskich partnerów, aby „obiektywnie i bez emocji przeanalizować co, jak i dlaczego dzieje się dziś na Białorusi”. Zapewnili, że ich państwo jest gotowe do dialogu.
Źr. rmf24.pl