Oprawa kibiców Legii Warszawa upamiętniająca Powstanie Warszawskie wywołała na całym świecie prawdziwą burzę. Wiele osób domaga się, by zostali oni nagrodzeni przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Nie ma co ukrywać – kibice Legii jednym transparentem zrobili polskiej historii większą promocję, niż władza przez wiele ostatnich lat. Jako dowód może posłużyć chociażby ogromny skok wyszukiwania hasła „Warsaw Uprising” w Google. Tysiące, a nawet miliony osób na świecie dowiedziało się o takim wydarzeniu jak Powstanie Warszawskie.
Nic więc dziwnego, że szybko zaczęły pojawiać się głosy o nagrodzeniu kibiców Legii przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Byłoby to wydarzenie bez precedensu, tym bardziej, że niejednokrotnie byli oni krytykowani za swoje zachowanie za granicę. Były piłkarz i trener reprezentacji Polski, Jan Tomaszewski powiedział, że oprawa była czymś wspaniałym. – Wielokrotnie miałem do kibiców Legii pretensje i mówiłem im, że walka z UEFA nie ma sensu. Krytykowałem ich za to, ale podkreślałem, że pomysł z wykorzystaniem jako hymn „Snu o Warszawie” to coś pięknego. No ale to, co zrobili tym razem, to mistrzostwo świata – powiedział.
Czytaj także: Wakacje w Godzinę W. - w „zamordowanym mieście”
Tomaszewski odniósł się również do informacji o możliwości nagrodzenia kibiców przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. – Brawo, brawo, brawo. To świetny pomysł i uważam, że minister Witold Waszczykowski nie powinien się nad tym zbyt długo zastanawiać – mówił.
– Kibice oddali hołd swoim rówieśnikom, którzy 73 lata temu walczyli o naszą wolność. Może uświadomili też prawdę niektórym przygłupom i przestępcom, którzy mówią na świecie o polskich obozach koncentracyjnych – dodał.
Całe wydarzenie związane z oprawą miało miejsce podczas rewanżowego meczu III rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów z FK Astaną. Oprawa przedstawiała niemieckiego żołnierza, którzy przykłada pistolet do głowy polskiego chłopca. Pod spodem pojawił się napis: „Podczas Powstania Warszawskiego Niemcy zabili 160 000 osób, tysiące z nich były dziećmi”.
Czytaj także: LOTTO Ekstraklasa: Remis Lechii Gdańsk z Górnikiem Zabrze