Jest nagranie z momentu dotarcia Urubki i Bieleckiego do Elisabeth Revol. „Elisabeth, nice to see you!” [WIDEO]

Użytkownik Twittera o nicku dominobb opublikował w sieci nagranie zarejestrowane w momencie odnalezenia Elizabeth Revol przez Denisa Urubkę oraz Adama Bieleckiego, ratowników, którzy wyruszyli na pomoc zaginionej parze himalaistów.

Na nagraniu widać niewiele. Film był bowiem rejestrowany w nocy. Wizji nie ma, jest za to fonia. W pewnym momencie słyszymy jak ciężko oddychający Urubko (swoją drogą doskonale obrazuje to niesamowite tempo, w jakim ratownicy dotarli do kobiety) zauważa poszukiwaną Elisabeth Revol.

Elisabeth, nice to see you! (Elisabeth, miło Cię widzieć!) – krzyczy wycieńczony wspinacz. Adam! I have hear! (Adam znalazłem ją) – kieruje w stronę swojego współtowarzysza, Adama Bieleckiego.

Czytaj także: W internecie opublikowano zdjęcia z akcji ratunkowej na Nanga Parbat. \"Niewiarygodny wyczyn\" [FOTO]

Moment dotarcia Denisa do Eli. Niesamowite!
Denis: „Elisabeth, nice to see you. Adaaaam, I heard her.” #NangaParbat pic.twitter.com/59cZO3V4WD

— dominobb (@dominobb) 28 stycznia 2018

Kilka godzin wcześniej wspomniany Bielecki opublikował w sieci fotografię wykonaną pod Nanga Parbat. Widzimy na niej samego zainteresowanego, Denisa Urubkę oraz uratowaną Elisabeth Revol.

Udało się niemożliwe. Razem z Elisabeth Revol i Denisem Urubko u podstawy ściany Diamir. Jestem zmęczony, ale bardzo szczęśliwy. Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa. Przykro mi, ale nie mieliśmy żadnych szans pomóc Tomkowi – napisał Bielecki na Facebooku.

Bielecki i Urubko to dwaj członkowie czterosobowej grupy ratunkowej, która wyruszyła na pomoc Revol i Tomaszowi Mackiewiczowi. Dwaj pozostali uczestnicy wyprawy to Jarosław Botor oraz Piotr Tomala. Po pewnym czasie zespół rozdzielił się: Bielecki i Urubko ruszyli po himalaistów, Tomala i Bator zostali niżej, na wysokości 5000 metrów, gotowi udzielać pomocy.

Ostatecznie udało się uratować jedynie Revol. Bielecki i Urubko znieśli skrajnie wycieńczoną kobietę w bezpieczne miejsce i tam oczekiwali na helikopter, który zabrał ich spod Nanga Parbat. Tomaszowi Mackiewiczowi nie udało się pomóc. Mężczyzna został na górze.

źródło: Twitter, Facebook, wMeritum.pl