W tunelu na drodze ekspresowej S1 rozegrały się dramatyczne chwile. Nagranie wypadku ukazuje, z jak dużą prędkością pędził jeden z kierowców. Później kolejne pojazdy odbijały się od siebie. Dwie osoby odniosły ciężkie obrażenia.
Strażacy z Żywca poinformowali, że w sumie pięć osób odniosło obrażenia w karambolu na S1. W zdarzeniu łącznie uczestniczyło 10 osób. Opublikowane w sieci nagranie z wypadku ukazuje, co działo się w tunelu w Lalikach (woj. śląskie) – w ciągu drogi ekspresowej S1 na Słowację.
W karambolu dwie osoby odniosły ciężkie obrażenia. Na miejscu pojawił się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jednak nie mógł wylądować ze względu na panujące warunki atmosferyczne.
„Kierujący mitsubishi 32-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego, według wstępnych ustaleń, utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w tył poprzedzającego go samochodu hyundai, a następnie uderzył w jadącego z przeciwnego kierunku mercedesa” – cytuje Dziennik Zachodni asp. szt. Mirosława Piątek, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Żywcu.
„Sprawca zdarzenia jechał przez tunel z prędkością ponad 170 km/h” – mówi Marek Prusak zajmujący się komunikacją społeczną w katowickim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zajmie się nim teraz sąd.
Przeczytaj również:
- Polski żołnierz poważnie ranny. Wezwano śmigłowiec LPR
- W szkole zapalił się telefon uczennicy. Interweniowała straż pożarna
- Nasz trener powiedział to po pierwszej połowie. Jest nagranie z szatni Polaków. Probierz nie gryzł się w język! [WIDEO]
Źr. o2.pl; YouTube