W Polsce znajduje się trasa rowerowa, którą można przejechać najprawdopodobniej w około sekundę. Powstała ona w Poznaniu i jak podkreśla „Głos Wielkopolski” już stała się turystyczną atrakcją.
Według „Głosu” owa trasa liczy, w zależności od której strony się ją mierzy, od 4 do 5 metrów. Informacja o niej już wzbudziła spore zainteresowanie w internecie. Jednych internautów śmieszy i bulwersuje, ale pojawia się również głosy mówiące, że to rozwiązanie na krytykę nie zasługuje.
Jednak zamiast się śmiać, czy krytykować to rozwiązanie można spojrzeć na nie z drugiej strony. (…) Powinno się to potraktować jako wstęp do stworzenia dróg dojazdowych do znajdujących się w tym rejonie sklepów z których rowerzyści by mogli bezpiecznie korzystać
Czytaj także: Mentzen dla wMeritum.pl: Ludzie większą wagę przykładają do spraw światopoglądowych, a mniejszą do gospodarczych
– powiedziała dla dziennika Kamila Sapikowska z poznańskiej Masy Krytycznej. Również niektórzy internauci w komentarzach podkreślają, że takie rozwiązanie ma sens:
Nawet na zdjęciu widać, że chodzi tu o bezpieczne przeprowadzenie ruchu rowerowego przez ulicę i włączenie go w jezdnię. Ten kto zna to miejsce wie, że jest to jezdnia wiaduktu drogowego na którym nie ma miejsca na drogę rowerową, więc cała ta ironia jest nie na miejscu.
– informuje internauta.
Poniżej tweet ze zdjęciem, na którym można zobaczyć wspomnianą trasę:
Tymczasem w Poznaniu powstała trasa rowerowa o długości 4 metrów. https://t.co/kx2tv0nL25pic.twitter.com/FeeBkOUpJq
— Tomasz Styś (@T_Stys) 11 sierpnia 2016
Źródło: gloswielkopolski.pl/twitter.com
Fot. Wikimedia/Anaraga