Robert Lewandowski wygrał plebiscyt „Przeglądu Sportowego” na najlepszego polskiego sportowca 2020 r. Drugie miejsce zajęła Iga Świątek. W mediach społecznościowych swoją opinią na ten temat podzielił się Marcin Najman, który znów wywołał kontrowersje. Najwyraźniej wygrana popularnego Lewego nie przypadła mu do gustu.
Robert Lewandowski wygrał plebiscyt „PS” i podczas wczorajszej Gali Polskiego Sportu odebrał statuetkę dla najlepszego polskiego sportowca 2020 r. Choć kapitan polskiej reprezentacji od lat jest jednym z najpopularniejszych polskich sportowców na świecie, to prestiżową nagrodę odebrał dopiero drugi raz. Wcześniej otrzymał ją w 2015 r.
Czytaj także: Kamil Stoch znów wygrywa. Zrównał się z Adamem Małyszem!
Drugie miejsce zajęła Iga Świątek, która w tym roku niespodziewanie triumfowała w prestiżowym French Open. Trzecie miejsce zajął natomiast Kamil Stoch, który od lat utrzymuje się w ścisłej czołówce najlepszych skoczków narciarskich świata. Czwarte miejsce zajął Kajetan Kajetanowicz, a dopiero piąte ubiegłoroczny triumfator plebiscytu Bartosz Zmarzlik. Marcin Najman odniósł się do rankingu i najwyraźniej mocno nie spodobał mu się końcowy wynik.
Najman kpi z Lewandowskiego
„Kurczę, myślałem, że wygra Iga, ale niestety. Ale słuchajcie, jest szansa na to, że Robert Lewandowski, w końcu, w końcu po odebraniu nagrody, powie coś po polsku. To też jest jakiś mały plus” – powiedział Najman na krótkim nagraniu, które sam opublikował w sieci.
Najman w ostatnim czasie stał się bardzo popularny wśród użytkowników mediów społecznościowych. Nie wiadomo jednak, czy o taką popularność mu chodziło, bo sieć zalewają memy żartujące z jego ostatnich poczynań.
Źr. twitter; przegladsportowy.pl