Mark Rutte, szef NATO, przekazał ważną decyzję, którą podjął Sojusz. Chodzi o zagrożenie na Morzu Bałtyckim.
Rośnie zagrożenie na Bałtyku ze strony Rosji. NATO jest zmuszone do podjęcia realnych działań. Właśnie o tym, podczas konferencji w Helsinkach, mówił szef Sojuszu – Mark Rutte.
Sekretarz Generalny NATO powiedział wprost, jakie kroki podejmie w najbliższym czasie NATO. Wiadomo już, że powołana zostanie Straż Bałtycka. Jej celem jest wzmocnienie bezpieczeństwa państw Sojuszu poprzez wykorzystanie fregat, samolotów patrolowych oraz innych rodzajów uzbrojenia.
Straż ma pełnić nie tylko nadzór nad bezpieczeństwem w ramach akwenu, ale również pełnić funkcję odstraszającą. Jest odpowiedź na serię incydentów, do których doszło jakiś czas temu na Morzu Bałtyckim.
W szczycie, który odbywa się w Helsinkach uczestniczy osiem krajów regionu oraz Komisja Europejska. Polskę reprezentuje premier naszego kraju, szef rządu – Donald Tusk.