Adam Darski, szerzej znany jako Nergal, wokalista oraz gitarzysta grupy Behemot, był gościem audycji w radiu TOK FM. W rozmowie z Mikołajem Lizutem muzyk wypowiadał się m.in. na temat swojej twórczości, ale i bieżących problemów społecznych oraz politycznych.
Nergal w rozmowie z Mikołajem Lizutem przyznał, że jego muzyka jest trudna dla ludzi, którzy obecnie rządzą Polską, ponieważ kojarzy się z postacią diabła.
„Taka zawsze była natura tej muzyki. Nagle nasi adwersarze krzyczą i biją w dzwon: to jest piewca pieśni satanistycznych. Od 1991 roku motywem naszej twórczości są wszelkie upadłe archetypy. Śpiewałem o Szatanie, Lucyferze, Ikarze, Prometeuszu, Dionizosie” – powiedział kontrowersyjny muzyk.
„Znamy tylko diabła, bo Kościół na diable zbudował swoją władzę, bo znalazł kozła ofiarnego” – dodał.
„Mój Szatan to jest ten z powieści Miltona, Manna, Dostojewskiego. To są te wszystkie faustowskie, lucyferyczne postaci literackie, postaci tragiczne, tragiczne wybory. To jest ten ludzki mrok, który jest personifikowany przez upadłego anioła” – wyjaśnił.
Nergal: jeżeli mówię o Polsce krytycznie, robię to z miłości
Nergal, na sugestię Lizuta, który stwierdził, że gdyby nie polski katolicyzm Behemot nie byłby tak popularny, odparł, że jest to interes obustronny. Muzyk uważa, że Kościół szuka kozłów ofiarnych i kogoś, „w kogo mógłby strzelać”.
Wokalista dodał, że jego antystemowe nastawienie znane jest nie od dziś, ponieważ się z nim nie kryje. Nergal zaznacza jednocześnie, że jeżeli krytykuje Polskę, robi to z miłości dla tego kraju.
„Jeżeli mówię o Polsce krytycznie, to nie wynika to z nienawiści, tylko z miłości do Polski” – stwierdził.
Nergal o 500+
To nie pierwszy wywiad, którego Nergal udziela w ostatnich dniach. Przed kilkoma dniami wokalista grupy Behemot porozmawiał z dziennikarzami serwisu Onet.pl. W trakcie rozmowy pytany był m.in. o socjalny program 500+. Muzyk nie zostawił na sztandarowym pomyśle PiS suchej nitki.
„Dajecie im po 500 zł, żeby się, ku**a, rozmnażali, by sami bezmyślni ludzie powiększali wasz elektorat, przedłużając waszą kadencję” – oświadczył wokalista.