Wysoki rangą policjant, którego zwłoki znaleziono w samochodzie na warszawskim Żeraniu, to wicenaczelnik wydziału zwalczania przestępczości gospodarczej z komendy rejonowej policji Praga Północ w Warszawie. O jego śmierci poinformowało radio RMF FM.
Ciało mundurowego znaleziono w jego samochodzie zaparkowanym przy byłej fabryce FSO przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie. Policjant miał ranę postrzałową głowy. Prokuratura wszczęła śledztwo z artykułu 151 kk., czyli doprowadzenia do samobójstwa.
Według ustaleń śledczych wicenaczelnik wydziału zwalczania przestępczości gospodarczej Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI swoim prywatnym samochodem przyjechał 11 stycznia przed fabrykę FSO przy ulicy Jagiellońskiej 88 – informuje RMF FM.
„12 stycznia ujawniono jego ciało w samochodzie. Miał ranę postrzałową głowy. Przestrzelona była również lewa tylna szyba samochodu” – tłumaczyła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Katarzyna Skrzeczkowska.
Czytaj także: Bill Gates mówi, kiedy koniec pandemii. Wskazał, co może do tego doprowadzić
Rzeczniczka dodała, że samochód zablokowano od środka i pozostawiono włączony silnik. Policjant nie zostawił żadnego listu pożegnalnego. Śledczy wyjaśniają tajemniczą sprawę.
Źr. RMF FM