Bezmyślna agresja nie może zdominować naszego życia publicznego i pozostać bez reakcji – napisał minister Adam Niedzielski. W związku z incydentem szef resortu zdrowia został objęty ochroną.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w piątek wieczorem. Minister Adam Niedzielski poinformował stołeczną policję, że na terenie budynku, w którym mieszka znajduje się grupa agresywnych osób. Z relacji szefa resortu zdrowia wynikało, że zachowywali się wobec niego natarczywie.
Na nagraniu opublikowanym w sieci widać kilka osób stojących przed wejściem do klatki schodowej. Uczestnicy zgromadzenia usiłują wejść do środka. – Chciałbym się tylko dowiedzieć, dlaczego jesteśmy tak traktowani? – pyta jeden z mężczyzn.
Grupa nie rezygnuje nawet wówczas, kiedy minister wchodzi do środka budynku. Gdy wsiadł do windy udają się na pierwsze piętro, po czym wracają. – Tak właśnie dorwaliśmy pana Niedzielskiego. Wiemy dokładnie, gdzie mieszka i będziemy tutaj – mówi jedna z osób.
Z ustaleń Polskiej Agencji Prasowej wynika, że policja przekazała materiał dotyczący zajścia do prokuratury. Teraz od oceny śledczych zależy, czy będą prowadzone dalsze czynności w tej sprawie.
Do incydentu odniósł się w sobotę także minister Niedzielski. „Bardzo dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia i współczucia dotyczące wczorajszej sytuacji” – napisał na Twitterze.
Szef resortu informuje, że będzie objęty ochroną. Jednocześnie potępił agresywne zachowanie grupy. „Zostałem objęty ochroną. Podjęte zostaną również kroki prawne. Bezmyślna agresja nie może zdominować naszego życia publicznego i pozostać bez reakcji” – dodał.