W piątek w Niemczech oficjalnie zakazano jakiejkolwiek działalności związanej z terrorystycznym ugrupowaniem ISIS. Przepisy dotyczą też wszystkich tych którzy bezprawnie zajęli terytoria w Iraku i Syrii. Nowe przepisy są związane z faktem, że również obywatele niemieccy arabskiego pochodzenia wyjeżdżają walczyć w szeregach ISIS.
Niemieckie prawo zakazuje od piątku wszelkiej działalności związanej z ISIS i Państwem Islamskim – w tym wywieszania flag i noszenia ubrań z oznaczeniami ISIS. Niemiecki minister obrony Thomas de Maziere powiedział, że ISIS jest zagrożeniem dla europejskiego bezpieczeństwa w tym również dla Niemiec. Zakaz jest skierowany do terrorystów którzy nadużywają swojej religii do celów terrorystycznych. Demokracja w Niemczech jest dobrze chroniona i nie ma w niej miejsca dla terrorystów – dodał minister.
Wolfgang Bosbach z CDU powiedział telewizji ARD, że zakaz nie będzie stały, ale zostanie utrzymany przez pewien czas. Dodał też, że orzeczenie sądu nie jest konieczne aby sąd uznał tą organizację za terrorystyczną. Szef niemieckiej policji Rainer Wendt uznał zakaz za „właściwy i konieczny” – gdyby nie został wprowadzony na niemieckich ulicach można byłoby wkrótce zobaczyc wiele flag ISIS.
Czytaj także: \"Islamska Doktryna Podstępu\" - Raymond Ibrahim. Tłumaczenie
CIA informuje, że ISIS ma już ponad 30 tys. bojowników w Iraku i Syrii. W ich szeregach są również obywatele niemieccy. Młodzi Arabowie nie mogąc znaleźć swego miejsca w niemieckim społeczeństwie są bardzo podatni na nauki salafitów – radykalnych nauczycieli promujących skrajne podejście do islamu i szariatu.
fot: pixabay.com
źródło: thelocal.de