Niemiecki Urząd Ścigania Zbrodni Nazistowskich odnalazł siedemnaście osób pełniących służbę w obozie koncentracyjnym na Majdanku w czasie II wojny światowej.
Jeszcze do niedawna niemieckie sądy skazywały aparatczyków III Rzeszy jedynie gdy dało się udowodnić ich winę. Jednak proces Johna Demjaniuka z 2011r., strażnika w obozie w Sobiborze skazanego pomimo braku dowodów, ustanowił nowy precedens umożliwiający ściganie byłych strażników obozów koncentracyjnych.
Wciąż nie jest jednak pewne, że odnalezieni strażnicy zostaną skazani. Urząd zawiadomił prokuraturę w sprawie trzech z nich, ale możliwe, że sąd odmówi wydania wyroku ze względu na ich stan zdrowia. Podobnie było na początku roku w przypadku Hansa Lipschisa, strażnika z Auschwitz-Birkenau. Dodatkowo wśród prawnik trwa dyskusja czy sam fakt odbywania służby jest wystarczającą podstawą do skazania.
Czytaj także: \"Pamiętaj, abyś nie prosiła ich o łaskę!\" - generał August Emil Fieldorf \"Nil\
>> Czytaj także: Erika Steinbach nie będzie szefem Związku Wypędzonych
Źródło: wprost.pl
Fot.:Commons Wikimedia/Vincent de Groot