Kolejne sukcesy ukraińskiej kontrofensywy. Jak nieoficjalnie donoszą analitycy i dziennikarze, pod kontrolą ukraińskich sił ma znajdować się już cały obszar obwodu charkowskiego. Walki miały przenieść się w rejon Lisiczańska, który Rosjanie zdobyli na początku lipca.
Ukraińskie siły odnosiły w ostatnim czasie duże sukcesy w obwodzie charkowskim. Z nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy i analityków wynika, że cały ten obszar znalazł się już pod kontrolą Ukraińców. Na ten moment władze w Kijowie oficjalnie tego nie potwierdzają.
Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował jedynie, że w sumie wyzwolono już ponad 450 miejscowości w obwodzie charkowskim. „Trwa kontrofensywa naszej armii. Udało się wyzwolić kolejne miejscowości w kilku regionach. Na wielu odcinkach frontu trwają zacięte walki” – mówił.
Informację o wyzwoleniu obwodu charkowskiego podał między innymi dziennikarz Mateusz Lachowski. Powołał się przy tym na jedno źródło publiczne i dwa prywatne. „Według moich informacji cały obwód charkowski jest ponownie pod kontrolą Ukrainy” – napisał.
Z kolei Michael MacKay poinformował, że zacięte walki trwają obecnie w rejonie Lisiczańska, do którego Rosjanie wkroczyli na początku lipca. On również dodał, że Ukraińcy dotarli przynajmniej do granicy obwodu ługańskiego.
Źr.: Twitter, Onet