„Wyjątkowa nikczemność” – tak o działaniach CBA i prokuratury w swojej sprawie mówi Stefan Niesiołowski. Poseł w rozmowie z „Super Expressem” odniósł się szerzej do doniesień na temat tzw. seksafery.
„To klasyczna przykrywka, żeby Kaczyńskiego, jego taśmy, prosta sprawa, banalna. Wielka operacja” – mówił w ubiegłym tygodniu Stefan Niesiołowski, w kontekście tzw. seksafery. Po siedmiu dniach od tych wydarzeń, parlamentarzysta przerywa milczenie i po raz kolejny uderza w pracę organów ścigania.
„To, co robi CBA i prokuratura… Czegoś tak podłego… Opluwanie mnie, to niszczenie mojej rodziny! Wyjątkowa nikczemność” – stwierdził w rozmowie z „Super Expressem„. „W innych sprawach prokuratura mówi o tajemnicach w śledztwie. A tutaj w moim przypadku nie ma tajemnicy śledztwa?!” – dopytuje.
Czytaj także: Niesiołowski atakuje Schetynę. \"Nie sądzę by mu się udało\
Niesiołowski ostro zareagował na pytanie dotyczące korzystania z usług seksualnych. „Co to w ogóle jest za pytanie! To wymaga jakiejś rozmowy, uzasadnienia. Nie będę tą drogą dyskutował z CBA i prokuraturą. Oni to spreparowali” – przekonuje poseł.
Sprawa Stefana Niesiołowskiego
31 stycznia funkcjonariusze CBA zatrzymali trzech biznesmenów, którzy mieli wręczać łapówki posłowi. Wkrótce portal TVP Info ujawnił, że wspomnianym politykiem jest Stefan Niesiołowski. Wkrótce ukazały się kolejne informacje w sprawie, sugerujące, że Niesiołowski przyjmował korzyści osobiste (usługi seksualne) w zamian za działania na rzecz biznesmenów.
„Obszerny i skrupulatnie zgromadzony materiał dowodowy, uzyskany m.in. w wyniku kontroli operacyjnej, wskazuje na to, że Stefan Niesiołowski w związku ze sprawowaną funkcją posła w okresie od stycznia 2013 roku do końca 2015 roku wielokrotnie przyjmował korzyści osobiste w postaci usług seksualnych w zamian za działania na rzecz spółek należących do zaprzyjaźnionych z nim biznesmenów” – czytamy w komunikacie opublikowanym przez Prokuraturę Krajową.
„W efekcie starań Stefana Niesiołowskiego spółki, operujące dotąd w branży restauracyjno-hotelarskiej, uzyskały intratne kontrakty na dostawy miału węglowego i fosforytów dla Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A.” – dodają autorzy.
Źródło: TVP Info, „Super Express”/se.pl