Zaskakująca sytuacja w programie na żywo prowadzonym przez posła Marka Jakubiaka. Na wizji nagle zadzwonił prezydent Andrzej Duda.
Do niecodziennej sytuacji doszło podczas internetowego programu „Nocne Rozmowy Polaków” prowadzonego przez posła Marka Jakubiaka. W pewnym momencie Jakubiak odebrał telefon i przeżył spore zaskoczenie. Okazało się bowiem, że dzwoni… Andrzej Duda.
– Halo, Andrzej Duda – powiedział nagle prezydent, a Jakubiak wyglądał na kompletnie zdezorientowanego. – Dzień dobry, pan prezydent? Wszelki duch Pana Boga chwali – odparł wreszcie poseł.
Z rozmowy wynikało, że Andrzej Duda nie wie, iż jest na antenie. W pierwszej chwili myślał nawet, że rozmawia z… asystentem Marka Jakubiaka. – Pan poseł Marek nie mówił, że zadzwonię? […] Ja się z nim umówiłem wczoraj – powiedział Duda. Wtedy Jakubiak się ujawnił i zdradził, że „chciał zrobić niespodziankę”.
Andrzej Duda zadzwonił do programu na żywo
– A to pan, panie pośle? Aaa, to ja nie wiedziałem – mówił Duda i dodał, że nie poznał Jakubiaka, bo „miał ciężki dzień”. – Dużo się działo, ale ogólnie pozytywne rzeczy – oświadczył polski prezydent.
Duda odniósł się również do medialnych doniesień dotyczących rzekomego cięcia wydatków na armię. – Powiedział, że to jest wykluczone i że nie ma takiego tematu – powiedział Duda powołując się na swoją rozmowę z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
– Pan Kosiniak-Kamysz jest przyzwoitym młodym człowiekiem (…). Jest moim młodszym kolegą ze szkoły – stwierdził prezydent podsumowując swój wcześniejszy wywód.