Agent Ricka Genesta, wytatuowanego modela znanego pod pseudonimem Zombie Boya, twierdzi, że jego klient nie popełnił samobójstwa. Wcześniej taką informację podały niektóre media oraz piosenkarka Lady Gaga, w której teledysku wystąpił Genest.
O śmierci Genesta (32 lata) jako pierwsza poinformowała rozgłośnia iHeartRadio, która podała, że przyczyną śmierci Kanadyjczyka było najprawdopodobniej samobójstwo. Mężczyzna został bowiem odnaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Montrealu.
Choć wcześniej informowano, że śmierć nastąpiła 3 sierpnia, to według najnowszych ustaleń okazuje się, że mężczyzna nie żył już dzień wcześniej. „Policja w Montrealu dokładnie określiła czas i miejsce śmierci Zombie Boy’a. Mężczyzna zmarł w dzielnicy Plateau-Mont Royal 2 sierpnia w środę po południu z nieustalonych dotąd przyczyn” – napisano w oświadczeniu Dulcedo Management.
Czytaj także: Nowe fakty ws. śmierci Zombie Boy'a. Zostawił tajemniczy wiersz
Genest, znany szerzej jako Zombie Boy, zasłynął występem w teledysku Lady Gagi. Wziął w nim udział w 2011 roku. W klipie wokalistka wystąpiła z twarzą ucharakteryzowaną w taki sposób, by przypominała twarz Genesta. To ona podała informację, iż mężczyzna popełnił samobójstwo.
Jej doniesienia zdementował agent Genesta, który twierdzi, że jego klient wypadł z balkonu swojego mieszkania. „Balkon, z którego wypadł był bardzo niebezpieczny. Trzy tygodnie temu byłem z nim na tym balkonie i paliliśmy tam papierosa. Balkon ma bardzo małą barierkę ochronną, na której brzegu Zombie Boy często siadał. Musiał stracić równowagę i spadł do tyłu z trzeciego piętra. On nie był osobą, która mogłaby popełnić samobójstwo. Nie mógłby zrobić czegoś takiego, ponieważ był bardziej rozważny od innych” – powiedział.
Po wypowiedzi menedżera Zombie Boya, Gaga przeprosiła za swoją wcześniejszą informację. „Z szacunku do rodziny Ricka i jego spuścizny przepraszam za zbyt wczesne mówienie o przyczynie jego śmierci. Szczególnie, że nie ma na razie żadnych świadków lub dowodów, które potwierdziłyby, co nią było. Moim zamiarem nie było wysnucie niesprawiedliwych wniosków. Moje najgłębsze kondolencje dla jego całej rodziny i przyjaciół” – napisała na Twitterze.
Rick Genest w wieku 19 lat rozpoczął realizację projektu tatuażu obejmującego całe ciało. Powierzył go artyście z Montrealu o nazwisku Frank Lewis. Po ponad 6 latach 80% ciała Genesta zostało pokryte tatuażem, który przedstawia rozkładające się ciało. Poświęcił w tym celu ponad 17 tysięcy dolarów. Jak sam deklarował, tatuaż nie był jeszcze skończony.