Wczorajsze spotkanie z Adamem Michnikiem w Płocku wywołało falę komentarzy. Stało się tak za sprawę grupy osób, która zakłóciła wydarzenie i odpaliła w sali świecę dymną. Teraz na profilu Obozu Narodowo-Radykalnego pojawiło się kolejne nagranie ukazujące zajście z innej perspektywy.
Na zamieszczonym przez narodowców filmiku, widzimy jak Adam Michnik zbliża się do miejsca spotkania. Witający go organizatorzy zakomunikowali naczelnemu „Gazety Wyborczej”, że „panowie z ONR już się zebrali”. To wywołało konsternację na twarzy Michnika. Nie jest jednak pewne, czy za zakłócenie spotkania rzeczywiście odpowiadają działacze ONR, choć umieszczenie filmiku na ich profilu może tak sugerować.
Po wejściu do budynku, protestujący zaczęli skandować „raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”. Michnik szybko jest przeprowadzany przez organizatorów do sali, w której ma się odbyć wykład. Wtedy zbliżają się też protestujący. Ktoś zaczyna krzyczeć „policja!”, na co wtórują głosy „milicja!”. W pewnym momencie ktoś odpala świecę dymną.
Czytaj także: Awantura na spotkaniu z Adamem Michnikiem! Ktoś odpalił świecę dymną [WIDEO]
Po chwili na miejscu pojawiają się funkcjonariusze policji. Protestujących już jednak nie ma. W końcówce nagrania widzimy policjantów wybiegających z budynku w pościgu za osobami zakłócającymi spotkanie. Jak wynika z doniesień medialnych, w wyniku tej interwencji zatrzymano 8 osób.
W Płocku red. Michnik został przywitany niezmiernie gorąco ? pic.twitter.com/V5DawY3jYB
— ONR (@1934ONR) 15 marca 2017
Tymczasem w budynku, po krótkiej przerwie, spotkanie z Michnikiem trwało dalej. Redaktor „GW” poruszał m.in. kwestie związane z rządami Prawa i Sprawiedliwości. Przyznawał, że zwycięstwo tej partii było „wynikiem zlekceważenia tego środowiska” oraz „ogromnej megalomanii konkurentów PiS”. Redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” podkreślał, że to właśnie wtedy „należało wziąć się w garść i pojechać w Polskę”. Nie należy zrzucać winy na ordynację wyborczą, tylko na nas samych: nasze lenistwo, zaniechanie, gniew na Platformę. Cóż, oddaliśmy głos na PiS, na Kukiza, to myśmy źle wybrali i teraz jesteśmy w tarapatach – oświadczył.
O sprawie informowaliśmy już wczoraj TUTAJ.
Źródło; Fot.: Twitter.com/ONR