Niebezpieczne zdarzenie w Krakowie. Obywatel Ukrainy kopnął w głowę 11-letniego chłopca i naraził go na utratę życia.
Do zdarzenia doszło 17 czerwca. RMF FM informuje, że właśnie wtedy policja została powiadomiona o „brutalnym ataku”, który miał miejsce w krakowskiej dzielnicy Prądnik Czerwony.
– Na miejsce udali się policjanci. Tam po przybyciu zastali zgłaszającego ojca 11-letniego chłopca. On przekazał, że chwilę wcześniej dorosły mężczyzna miał kopnąć w głowę jego syna, po czym chłopiec stracił przytomność – powiedział komisarz Piotr Szpiech z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.
Na miejsce natychmiast wezwano karetkę pogotowia. Ratownicy medyczni udzielili dziecku pierwszej pomocy. Następnie 11-latek został przewieziony do jednego z krakowskich szpitali.
Obecni na miejscu funkcjonariusze policji wylegitymowali 37-letniego obywatela Ukrainy, który był podejrzewany o dokonanie napaści na dziecko. Atak był na tyle silny, że dziecko uderzyło głową o ławkę. Dziś wiadomo już, że mężczyzna usłyszał usłyszał zarzuty narażenia dziecka na utratę życia oraz spowodowania obrażeń ciała. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.