Legia Warszawa za pośrednictwem oficjalnego konta na Twitterze potwierdziła pozyskanie Nigeryjczyka – Daniela Chima Chukwu. Napastnik ma zastąpić sprzedanego do Chicago Fire bramkostrzelnego węgierskiego snajpera Nemanję Nikolicia.
Chukwu w poprzednim sezonie grał w chińskiej League One w drużynie Shanghai Shenxin. Jego statystyki wyglądały bardzo przyzwoicie. W 22. występach na boiskach zaplecza chińskiej ekstraklasy Nigeryjczyk zdobył 11 goli i czterokrotnie asystował rywalom. Po zakończeniu minionego sezonu, nie przedłużył on umowy z klubem i postanowił wrócić na europejskie boiska. W poprzednich latach występował w lidze norweskiej. Rozegrał między innymi 145 spotkań w barwach FK Molde. W trakcie pobytu w Molde miał bardzo imponujące statystyki. 25-letni piłkarz zdobył 44 gole i zanotował 21 asyst. Warto również dodać, że snajper zaliczył również epizod w kadrze narodowej. 11 stycznia 2015 roku rozegrał całe spotkanie towarzyskie przeciwko reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej.
Swoje zainteresowanie 25-letnim zawodnikiem wyraziła warszawska Legia, która była osłabiona stratą bramkostrzelnego Nemanji Nikolicia. Węgier przeszedł na początku zimowego okienka transferowego do amerykańskiej drużyny Chicago Fire. Oznaczało to, że jedynym nominalnym napastnikiem w klubie pozostał Aleksandar Prijović, który z kolei również wyrażał chęci odejścia z klubu. Szwajcar dostał bowiem lukratywną propozycję od jednego z chińskich zespołów.
Czytaj także: Startuje Ekstraklasa! Nowy sezon, większe emocje
Transfer Daniela Chukwu jest drugim zakupem Legii w trakcie zimowego okienka transferowego. Wcześniej mistrzowie Polski przeprowadzili głośny transfer reprezentanta naszego kraju. Do drużyny „Wojskowych” powrócił z FK Krasnodar Artur Jędrzejczyk. Prawy obrońca reprezentacji Polski podpisał ze stołecznym klubem czteroletnią umowę.