Już w ten weekend, a konkretnie dzisiaj o 18:00 rozpoczynają się rozgrywki polskiej Ekstraklasy. Sezon 2013/2014 będzie wyjątkowy, bo obowiązywały będą nowe zasady, które sprawić mają, że rozgrywki będą dostarczały więcej emocji.
Tak jak do tej w tabeli będzie 16 zespołów, które zagrają mecz i rewanż. Od tego momentu następują zmiany w formule rozgrywek. Po 30 spotkaniach zespoły z górnej połowy (miejsca 1-8) trafią do grupy mistrzowskiej, a z dolnej części tabeli (9-16) do grupy spadkowej. Następnie punkty z rundy zasadniczej zostaną podzielone przez 2 i ewentualnie zaokrąglone do liczby całkowitej w górę. Każda z drużyn rozegra ze sobą po jednym meczu. W rezultacie w przyszłym sezonie każda z drużyn zagra 37, a nie jak dotychczas 30 spotkań w lidze. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Kto będzie faworytem w dzisiaj rozpoczynającym się sezonie 2013/2014 w Polsce? Na pewno nie Wisła Kraków, której trenerem został Franciszek Smuda – trener, który zawalił nam Euro 2012, a w poprzednim sezonie nie uratował niemieckiego zespołu z Ratyzbony przed spadkiem do III ligi niemieckiej. W dodatku Biała Gwiazda jest jeszcze słabsza kadrowo niż w poprzednim nieudanym sezonie.
O zwycięstwo do samego końca powinny bić się te same zespoły co ostatnio, czyli Legia Warszawa i Lech Poznań. Śląsk Wrocław może namieszać, ale tylko wtedy kiedy dwaj nowi napastnicy Marco Paixao i Sebino Plaku będą trafionymi transferami. Spotkanie ze słabym Rudarem nie może być brane jako miernik siły wrocławskiego zespołu.
Czytaj także: Podsumowanie rundy jesiennej - Ekstraklasa 2013/2014
Kluby dokonały kilku interesujących transferów zagranicznych piłkarzy. Może któryś z nich zostanie nową gwiazdą polskich rozgrywek? Oto kandydaci:
Barry Douglas – 23-letni (we wrześniu skończy 24 lata) lewy obrońca Lecha Poznań. Jego poprzednim klubem był szkocki klub Dundee United, w których Douglas występował w latach 2010-2013.
Daisuke Matsui – doświadczony, 32-letni ofensywny pomocnik lub skrzydłowy Lechii Gdańsk. 31-krotny reprezentant Japonii. Matsui przez większą część swojej kariery grał we Francji, w takich klubach jak Le Mans, Saint-Etienne, Grenoble i Dijon. Ostatni sezon spędził w bułgarskim klubie Sławia Sofia.
Carles Marc Martinez Embuena – 25-letni defensywny pomocnik Piasta Gliwice. Hiszpan, zwany po prostu Carlesem jak na polskie warunki powinien wyróżniać się techniką. Tym bardziej, że był reprezentantem kraju w kategoriach wiekowych U-16, U-17 i U-19. Wychowanek szkółki Valencii, w poprzednim sezonie był piłkarzem rezerw Getafe. Zaliczył także 3 mecze w Pucharze Króla.
Darryl Herold Goulon – 25-letni, wysoki (193 cm) środkowy pomocnik beniaminka Zawiszy Bydgoszcz. Grał w takich klubach jak Le Mans, czy Blackburn Rovers. 3-krotny reprezentant Francji do lat 21. Zatrudniony z wolnego transferu.
Marco Paixao – 28-letni portugalski napastnik Śląska Wrocław. Zaliczył świetny debiut w meczu z Rudarem w II rundzie el. LE, kiedy to strzelił 2 gole i zanotował asystę. W przeszłości grał min. na zapleczu hiszpańskiej Primera Division, a także w Scottish Premier League w drużynie Hamiltonu.
Sebino Plaku – 28-letni napastnik Śląska Wrocław. Jest Albańczykiem. Niemal całą piłkarską karierę spędził grając w rodzimej lidze. W meczu z Rudarem wszedł z ławki rezerwowych i chwilę później wpisał się na listę strzelców.
Henrik Ojamaa – 22-letni estoński napastnik Legii Warszawa. Poprzednim jego klubem było Motherwell. Ojamaa jest reprezentantem Estonii, w barwach której rozegrał 8 spotkań, ale nie strzelił jeszcze gola.
Helio Pinto – 29-letni portugalski pomocnik Legii Warszawa. Szkolony w szkółce Benfiki Lizbona. Najdłużej grał w APOEL-u Nikozja, z którym dotarł do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Z tego klubu przyszedł do mistrza Polski, by pomóc w walce o europejskie puchary.
Raphael Augusto – 22-letni brazylijski pomocnik zespołu mistrza Polski. Wychowanek Fluminense do Wojskowych trafił na zasadzie wypożyczenia. Wcześniej, również jako gracz wypożyczony grał w lidze amerykańskiej MLS. Niezły drybler, ale jak sam przyznaje ma problemy z kryciem.
Dossa Junior – 27-letni cypryjski obrońca portugalskiego pochodzenia, który obecnie reprezentuje barwy Legii Warszawa. Do zespołu Jana Urbana dołączył z AEL-u Limassol. Jest reprezentantem Cypru.
Natomiast tych czołowych piłkarzy Ekstraklasy w tej rundzie na pewno nie zobaczymy na polskich boiskach, bo zdecydowali się kontynuować karierę za granicą:
Mariusz Stępiński (FC Nurnberg), Aleksandyr Tonew (Aston Villa), Danijel Ljuboja (RC Lens), Artur Jędrzejczyk (FK Krasnodar), Robert Demjan (Waasland-Beveren), Marcin Kowalczyk (Wołga Niżni Nowogród), Piotr Ćwielong (VfL Bochum), Cwetan Genkow (Lewski Sofia), Costa Nhamoinesu (AC Sparta Praga).
Czy nowe nabytki wypełnią lukę po tych, którzy odeszli? Czy nowi zawodnicy wniosą nową jakość do naszej ligi? Zobaczymy. Póki co jesteśmy „skazani” na Ekstraklasę, bo najlepsze ligi startują dopiero w sierpniu:
Bundesliga 9 sierpnia
Ligue 1 9 sierpnia
Premiership 17 sierpnia
Primera Division 17 sierpnia
Serie A – nie znamy jeszcze terminarza