Zawodniczki BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała przegrały z Pałacem Bydgoszcz 3:1 w wyjazdowym spotkaniu Orlen Ligi. Najlepszą zawodniczką spotkania została ogłoszona Marlena Pleśnierowicz.
Po porażce z PTPS Piła bielskie siatkarki wyjechały do Bydgoszczy z mocnym postanowieniem poprawy. Bydgoszczanki to rewelacja tego sezonu, która w ośmiu meczach zdobyła aż 16 punktów i deptała po piętach najlepszej trójce ORLEN Ligi: Chemikowi, Budowlanym i Impelowi. Do Bydgoszczy nie pojechała będąca nie w pełni sił Ewelina Brzezińska, którą zastąpiła wyróżniająca się w zespole juniorek BKS PROFI CREDIT – Wiktoria Szumera. To kolejny dowód na to, że dobra gra w zespołach młodzieżowych bialskiego klubu może być trampoliną do ORLEN Ligi. Niespełna 17-letnia Szumera zaliczyła nawet debiut w ORLEN Lidze, bowiem trener Mariusz Wiktorowicz dał jej taką możliwość wystawiając ją pod koniec czwartej partii.
Początek pierwszego seta należał do mocno zmotywowanych przyjezdnych, które rozpoczęły od prowadzenia 6:1. Bydgoszczanki zmniejszyły stratę, ale BKS PROFI CREDIT znów potrafił odskoczyć i prowadził 12:8. Niestety błędy po stronie bielskich siatkarek, a także atak Jagodzińskiej doprowadziły do remisu po 13. Podopieczne trenera Mariusza Wiktorowicza zdobyły kolejne 3 punkty, ale po raz kolejny nie potrafiły utrzymać prowadzenia, a Pałac chwilę później prowadził już 17:16. W końcówce popis gry dała Misiuna, która skutecznie atakowała i zagrywała. Dzięki niej Pałac wygrał 25:19.
Czytaj także: Wielkie emocje i porażka BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała w Rzeszowie
W drugim secie znów toczyła się wyrównana walka, ale w połowie tej partii minimalną przewagę osiągnęły bielszczanki. Równa gra skrzydłami i as serwisowy Oli Trojan dały prowadzenie BKS PROFI CREDIT 19:15. Seta zakończył skuteczny blok bielskiego zespołu, który dał nadzieję na wygraną w meczu.
Niestety kolejne dwie partie należały do gospodyń. Początek trzeciego seta znów był lepszy w wykonaniu przyjezdnych, które rozpoczęły od prowadzenia 4:0. Trener Adam Grabowski szybko zareagował biorąc czas, czym wyraźnie zmobilizował swoje podopieczne. Pałac szybko wyrównał (5:5) i rozpoczął budowanie przewagi (12:8). Bielszczanki nie dały jednak za wygraną. Ataki Skrzypkowskiej i Mikyskovej dały prowadzenie 14:13, a w końcówce mieliśmy zaciętą rywalizację o zwycięstwo w tej odsłonie meczu. Przy stanie 23:22 dla Pałacu szczęśliwie po taśmie zaatakowała Krzywicka, a chwilę później asem serwisowym popisała się Pleśnierowicz, która zakończyła seta 25:22.
W czwartej partii wyrównana gra toczyła się do stanu 7:6 dla bielszczanek. Później widzieliśmy już tylko to, co mogliśmy obserwować w spotkaniu z Piłą. Pałac skutecznie serwował (Pleśnierowicz), atakował i stawiał nieprawdopodobne bloki. BKS PROFI CREDIT nie potrafił się przedrzeć na drugą stronę siatki, a bydgoszczanki mogły pochwalić się serią 12 punktów z rzędu! Prowadzenia 18:7 nie dało się już zmarnować. Ostatecznie Pałac wygrał 25:11 i cały mecz 3:1.
Pałac Bydgoszcz – BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała 3:1 (25:19, 19:25, 25:22, 25:11)
Pałac: Jagodzińska, Misiuna, Krzywicka, Kuligowska, Śmieszek, Pleśnierowicz, Nowakowska (libero) oraz Bałdyga, Maternia, Fojucik, Ziółkowska
BKS PROFI CREDIT: Skrzypkowska, Mikyskova, Trojan, Moskwa, Gryka, Mucha, Wojtowicz (libero) oraz Staniucha-Szczurek, Pasznik, Wańczyk, Szumera
MVP: Marlena Pleśnierowicz (Pałac)