Po przerwie związanej ze spotkaniami kadr narodowych czas powrócić na ligowe boiska. W miniony weekend w Niemczech odbyły się mecze ósmej kolejki niemieckiej Bundesligi. Zapraszamy na relację!
Festiwal goli w Monachium
Kibice piłkarscy w Niemczech powoli zapominają o ostatnich niepowodzeniach ich narodowej kadry. Duża w tym zasługa klubów Bundesligi. W sobotę na Allianz Arenie zameldował się prezentujący bardzo słabą formę Werder Brema. W starciu z wielkim Bayernem nie mogli liczyć na nic innego niż cud. O tym jaka różnica dzieli ich od Bayernu pokazała już pierwsza połowa meczu. Do przerwy Bayern prowadził aż 4:0! Strzelanie rozpoczął Philipp Lahm. Chwilę potem trafił Xabi Alonso. Tuż przed przerwą rzut karny wykorzystał Thomas Mueller a dwie minuty potem wynik podwyższył Mario Goetze. Bayern całkowicie zdominował rywala. Po przerwie obraz gry nie zmienił się. Gospodarze zdobyli jeszcze dwie bramki. Zdobyli je ponownie Lahm i Goetze. Ciekawostką jest to, że Werder nie oddał ani jednego strzału na bramkę Manuela Neuera. Bardzo dużo emocji dostarczył mecz w Stuttgarcie. Miejscowy VfB gościł u siebie Bayer Leverkusen. Do przerwy goście prowadzili 0:3. Dwie bramki zdobył Son, jedną Bellarabi. Po przerwie Stuttgart rzucił się do odrabiana strat. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 3:3. Zespół gospodarzy kolejny raz w tym sezonie pokazał, że może mierzyć się z najlepszymi. Wysokie, wyjazdowe zwycięstwo odniosła Borussia Moenchengladbach. Świetnie zagrał Max Kruse, który zdobył dwie bramki. Dzięki tej wygranej jego zespół zajmuje wysokie drugie miejsce w tabeli i ustępuje tylko Bayernowi Monachium. W Moguncji miejscowe FSV podejmowało FC Augsburg. Gospodarze rozgrywają bardzo udany sezon, co pokazali prowadząc do przerwy wynikiem 2:0. Goście zdołali odpowiedzieć w końcówce tylko jedną bramką. We Freiburgu zameldował się zespół Wolfsburga. Zwycięstwo 1:2 zapewnił Daniel Caligiuri, który zdobył obie bramki dla gości. Jednak mecz FC Koeln z Borussią Dortmund zapewnił kibicom najwięcej zaskoczeń. BVB podchodziła do spotkania z nadzieją przełamania złej passy i zdobycia kompletu punktów. Szansę na to dawały powroty po kontuzjach paru zawodników. Od początku drużyna Kloppa starała się zdobyć bramkę. Jednak to gospodarze pierwsi trafili do siatki. Strzelcem gola Vogt! Fatalnie zachował się w tej sytuacji Weidenfeller, który odsłonił rywalowi bramkę do strzału. Tuż po przerwie Borussia wyrównała za sprawą bramki Immobile. Gol Włocha dodał gościom skrzydeł. Niestety, to Koeln ostatecznie wygrało ten mecz. Na niedługo przed końcem do siatki trafił Zoller. Co więcej, kolejny raz zawinił Weidenfeller, któremu nie wyszło wyjście z bramki tak jak to robi Manuel Neuer. Po tej przykrej porażce coraz więcej mówi się o kryzysie w Dortmundzie. Wygląda na to, że bez Roberta Lewandowskiego drużyna BVB nie potrafi utrzymać się na górze tabeli ligowej. Wieczorem Schalke 04 zagrało z Herthą Berlin. To był pierwszy mecz Roberto di Matteo w roli trenera gospodarzy. Zaliczył bardzo udany debiut. Schalke wygrało 2:0. Ładną bramkę głową zdobył Huntelaar.
Czytaj także: Szósta kolejka Bundesligi zakończona! Revierderby dla Schalke 04!
Paderborn nadal zaskakuje
W niedzielę Hamburger SV zagrał z TSG Hoffenheim. Mecz zaczął się tradycyjnie, HSV straciło gola. Napastnik gości, Anthony Modeste już w 15.minucie spotkania trafił do siatki. Kiedy wydawało się, że HSV znów czeka klęska wyrównał Lasogga. Kolejne minuty pokazały, że gospodarze potrafią walczyć. Pomimo remisu pozostawili po sobie dobre wrażenie. Większość kibiców spodziewała się tu wygranej Hoffenheim. Z kolei w ostatnim spotkaniu tej kolejki beniaminek z Paderborn znowu zaskoczył. Wygrana 3:1 z Eintrachtem Frankfurt pokazuje, że w futbolu nic nie jest pewne. Przed sezonem każdy skazywał ich na stałą okupację ostatnich miejsc w tabeli. A po ośmiu kolejkach zajmują siódmą lokatę w tabeli. W meczu z Eintrachtem kluczowe okazały się zmiany przeprowadzone przez trenera. Dwóch wprowadzonych zawodników zdobyło bramki co w efekcie dało wygraną dla Paderborn.
Wyniki VIII kolejki niemieckiej Bundesligi:
Bayern Monachium – Werder Brema 6:0 (4:0)
Lahm (20, 79), Alonso (27), Mueller (43), Goetze (45, 86)
Vfb Stuttgart – Bayer Leverkusen 3:3 (0:3)
Werner (57), Klein (67), Harnik (76) – Son (4, 9), Ballarabi (41)
FC Koeln – Borussia Dortmund 1:0 (2:1)
Vogt (40), Zoller (74) – Immobile (47)
SC Freiburg – VfL Wolfsburg 1:2 (0:1)
Kerk (90) – Caligiuri (8, 66)
Hannover 96 – Borussia Moenchengladbach 0:3 (0:1)
Kruse (14, 90), Xhaka (49)
FSV Mainz – FC Augsburg 2:1 (2:0)
Hofmann (20), Jairo (23) – Werner (78)
Schalke 04 – Hertha Berlin 2:0 (1:0)
Huntelaar (19), Draxler (65)
Hamburger SV – TSG Hoffenheim 1:1 (1:1)
Lasogga (34) – Modeste (15)
SC Paderborn – Eintracht Frankfurt 3:1 (0:0)
Ducksch (66), Huenemeier (79), Kutschke (85) – Meier (57)
L.p | Zespół | Mecze | Wygrane | Remisy | Porażki | Gole | Punkty | Puchary/spadek |
1. | Bayern Monachium | 8 | 6 | 2 | 0 | 21:2 | 20 | Liga Mistrzów |
2. | Borussia M’Gladbach | 8 | 4 | 4 | 0 | 12:4 | 16 | Liga Mistrzów |
3. | TSG Hoffenheim | 8 | 3 | 5 | 0 | 12:7 | 14 | Liga Mistrzów |
4. | FSV Mainz | 8 | 3 | 5 | 0 | 12:7 | 14 | el. Ligi Mistrzów |
5. | Wolfsburg VfL | 8 | 4 | 2 | 2 | 13:9 | 14 | Liga Europejska |
6. | Bayer Leverkusen | 8 | 3 | 4 | 1 | 16:14 | 13 | Liga Europejska |
7. | SC Paderborn | 8 | 3 | 3 | 2 | 13:11 | 12 | |
8. | Eintracht Frankfurt | 8 | 3 | 3 | 2 | 13:13 | 12 | |
9. | Schalke 04 | 8 | 3 | 2 | 3 | 13:12 | 11 | |
10. | Hannover 96 | 8 | 3 | 1 | 4 | 5:11 | 10 | |
11. | FC Koeln | 8 | 2 | 3 | 3 | 6:7 | 9 | |
12. | FC Augsburg | 8 | 3 | 0 | 5 | 9:11 | 9 | |
13. | Hertha Berlin | 8 | 2 | 2 | 4 | 11:16 | 8 | |
14. | Borussia Dortmund | 8 | 2 | 1 | 5 | 10:14 | 7 | |
15. | Stuttgart VfB | 8 | 1 | 3 | 4 | 9:15 | 6 | |
16. | Hamburger SV | 8 | 1 | 3 | 4 | 3:9 | 6 | baraże |
17. | SC Freiburg | 8 | 0 | 5 | 3 | 8:12 | 5 | spadek |
18. | Werder Brema | 8 | 0 | 4 | 4 | 10:22 | 4 | spadek |
Fot: Wikimedia Commons