„Polityka”: Vega opublikował nowe zdjęcie z planu. Jest na nim Oświeciński

Zawsze marzyłem, żeby zagrać księdza! – mówił Tomasz Oświeciński w rozmowie z Fakt24.pl. Patryj Vega opublikował najnowsze zdjęcie z filmu „Polityka”, na którym widzimy trzech aktorów grających księży. Jednym z nich jest… Oświeciński.

O najnowszej produkcji Patryka Vegi robi się coraz głośnie. Dba o to sam reżyser, najpierw usiłując sprowokować dyskusję z politykami Prawa i Sprawiedliwości, później udostępniając fragmenty filmu, które miały wywołać kontrowersje.

Tak było choćby ze scenami z udziałem Janusza Chabiora i Antoniego Królikowskiego, w których internauci dopatrują się podobieństwa do Antoniego Macierewicza i Bartłomieja Misiewicza. Ten ostatni pozwał nawet twórców i dystrybutorów filmu.

Vega najwyraźniej nie przejmuje się tym zamieszaniem, czego dowodem jest jego aktywność w mediach społecznościowych. W czwartek reżyser opublikował nowe zdjęcie. Tym razem widać na nim Zbigniewa Zamachowskiego, Marcina Kaniewskiego i Tomasza Oświecińskiego w strojach księży…

Oświeciński: Gram księdza aktywistę, trochę nawiedzonego

Kilka dni temu Fakt24.pl opublikował rozmowę z Oświecińskim. Aktor zdradzał w niej szczegóły swojej roli. „Gram księdza aktywistę, trochę nawiedzonego, z misją, fanatyka. Bardzo bliskiego współpracownika postaci inspirowanej Ojcem Dyrektorem. Mój bohater wprowadza wątek afery SKOK-ów” – tłumaczył.

Dziennikarz zwrócił uwagę, że Oświeciński dotychczas wcielał się głównie w postaci osiłków i gangsterów. „Ja zawsze marzyłem, żeby zagrać księdza! Łatwo było mi się wcielić w księdza, ponieważ przez wiele lat byłem ministrantem. Do 15. roku życia wszyscy moi bliscy, mama i znajomi myśleli, że będę księdzem” – przekonuje.

„Zawsze było mi łatwo zagrać gangstera. Właściwie nawet nie muszę grać, bo wyglądam tak jak oni. Ale zawsze chciałem zagrać kogoś innego. Marzyło mi się, żeby zagrać księdza lub geja. To było moje marzenie. Patryk wyszedł z propozycją, żebym zagrał teraz księdza, z czego bardzo się cieszę” – dodał.

Źródło: Facebook, Fakt24.pl