Janusz Palikot, który po ostatnich wyborach parlamentarnych zniknął ze sceny politycznej, zamieścił na swoim blogu wpis, w którym wyraża zaniepokojenie w związku ze zmianami wprowadzonymi w planie zajęć jego córki. Polityka oburza przede wszystkim zwiększenie liczby lekcji religii.
W społecznej szkole w Lublinie zniknęła z planu zajęć etyka, a przybyło lekcji religii, na które nasze dzieci nie mogą chodzić. W dodatku u Zosi wypadają one w środku zajęć, co jest całkowitym skandalem – napisał we wstępie swojej notki na stronie palikot.pl.
Były kandydat na prezydenta poinformował również, że interweniował już w całej sprawie i – co podkreślił – wierzy, że sytuacja ulegnie zmianie. Dodał także, że „sprawy nie odpuści, niezależnie od konsekwencji”. Interweniowałem w tej sprawie i wierzę, że to się zmieni, bo mam zaufanie, choć nadszarpnięte, do dyrekcji szkoły. Sprawy jednak nie odpuszczę, niezależnie od konsekwencji. Gdyby tak lekcji religii nie było w pierwszym tygodniu i trzeba by było zmieniać plan? Żeby chociaż raz poszło w tę stronę! – oznajmił.
Czytaj także: Mentzen dla wMeritum.pl: Ludzie większą wagę przykładają do spraw światopoglądowych, a mniejszą do gospodarczych
Palikot twierdzi, że wbrew pozorom sytuacja jest poważna. Być może wymaga to przemyślenia, a nie organizacji szczebli nauczania. I inne pozorne w gruncie rzeczy kwestie, które nie dotykają istoty sprawy – zakończył.
źródło: palikot.pl
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk