Na początku stycznia posłanka PO Kinga Gajewska opublikowała na swoim koncie w serwisie YouTube film, którego główną bohaterką jest Krystyna Pawłowicz. Gajewska zatytułowała go „Taran Pawłowicz”. Widać na nim jak przedstawicielka partii rządzącej odpycha posłankę PO, aby przejść między ławami sejmowymi. Teraz, w rozmowie z tygodnikiem „W Sieci”, głos zabrała sama zainteresowana, która opisała cały incydent ze swojej perspektywy.
Film, który opublikowała Gajewska przedstawia scenę z 16 grudnia 2016 roku, gdy opozycja rozpoczęła blokadę sali plenarnej. Posłanka Pawłowicz usiłowała przejść między ławami poselskimi. Na jej drodze stanęła wspomniana Gajewska, więc przedstawicielka PiS odepchnęła ją i poszła dalej. Posłanka PO była wyjątkowo oburzona jej zachowaniem.
Czytaj także: Maciej Stuhr drwi z gestu Lichockiej. \"Przepraszam, wzruszyłem się\" [WIDEO]
Do całej sprawy, którą Gajewska przedstawiała jako wyjątkowy pokaz chamstwa, odniosła się Pawłowicz. W rozmowie z tygodnikiem „W Sieci” opisała kontrowersyjne zajście ze swojego punktu widzenia. Z perspektywy czasu widzę, że te prowokacje były świadome. To nie było tak, że Michał Szczerba powiedział: „kochany panie marszałku” i marszałek nie wytrzymał. Wcześniej było kilka, może osiem, może dziewięć podobnych zaczepek. […] Świadomie sięgnęli po prowokowanie. Chodziło, by agresją wymusić naszą reakcję, a później to nagłaśniać. Posłanka Gajewska stanęła w przejściu i celowo blokowała mi, cały czas nagrywając, powrót na moje miejsce. Mówię: „Przepraszam”, ale ona stoi dalej. Więc próbuję delikatnie ręką skłonić ją, żeby się trochę przesunęła i zrobiła przejście. Wtedy ona wykonuje teatralne gesty rękami i krzyczy: „Pawłowicz mnie bije!”, „Dlaczego pani mnie bije?”. Patrzę osłupiona, odsuwam się. Miałam wrażenie, że ci ludzie przeszli jakieś szkolenia. To wszystko było robione bardzo cynicznie – powiedziała.
Po przeczytaniu wypowiedzi posłanki PiS, głos zabrała również Gajewska, która zamieściła wpis na Twitterze. Sugeruje w nim, że Pawłowicz mija się z prawdą.
.@Tygodnik_Sieci Na szczęście wszystko jest nagrane z czterech kamer:) Głos również. Niby profesor, a zachowanie jak spod budki z piwem
— Kinga Gajewska (@gajewska_kinga) 8 stycznia 2017
źródło: YouTube, wSieci
Fot. YouTube/Kinga Gajewska